W zeszłym roku - kolega z tego forum z Jarosławia - (był zresztą na KIMB'ie) przeszedł czerwony szlak beskidzki.
Zaczęli (z towarzyszem) w Wołosatem, a skończyli w Ustroniu - czytałem o tym w Życiu Przemyskim :) a poznałem człowieka na fotografii :)
W zeszłym roku - kolega z tego forum z Jarosławia - (był zresztą na KIMB'ie) przeszedł czerwony szlak beskidzki.
Zaczęli (z towarzyszem) w Wołosatem, a skończyli w Ustroniu - czytałem o tym w Życiu Przemyskim :) a poznałem człowieka na fotografii :)
Pozdrawiam
Darek Magusiak
"bzdura! widział ktoś sapera na linuksie?! albo pasjans? brak tych podstawowych aplikacji biurowych dyskwalifikuje ten system w urzedach."
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki