Można bez pośredników, ale i tak trzeba to chyba chociaż ogólnie zaplanować. Nie chcę wmawiać Ci jak to najlepiej zrobić, powiem jak ja bym to zrobił. Ja wziąłbym w miarę dokładną mapę , są na nich naniesione szlaki i orientacyjne czasy przejść. Tę najwyższą część Bieszczadów w ciągu tygodnia można z grubsza przewędrować kwaterując w zasadzie w jednym czy dwóch miejscach np. w Wetlinie albo w Ustrzykach Górnych. I z obojętnie z którego z tych miejsc, można spokojnie zaplanować sobie na każdy dzień inną trasę atrakcyjną widokowo, ewentualnie dwa -trzy razy trzeba byłoby na początek trasy czy z jej końca wrócić jakimś środkiem komunikacji / autobus czy bus /. W moim przypadku do wyjazdu w Bieszczady zach ęciła mnie lektura przewodnika ale nie tego, ciągle tu polecanego, uważam że tak samo dobry jest ten wydany przez firmę Bosz z Olszanicy.Miejsce zakwaterowania bez trudu znajdziesz sobie na licznych bieszczadzkich stronach, z rozbiciem namiotu też nie powinno być wiekszych problemów.Zamieszczone przez mikumicia



Odpowiedz z cytatem
Zakładki