Dzisiaj rano ok.4.30h.,niedźwiedzica z młodym przechodziła stokówką ok.500m. od drogi nad Bandrowem. Kiedyś(pokazywali nawet w TVP Rzeszów)jak lokalny kłósownik wygonił samicę z jej matecznika, właśnie w tym miejscu, zabrał bydlak osseska misia, skur..el go zabił i wypchał.Prawdopodobnie nie poniósł żadnych konsekwencji tej zbrodni Ale niezbadane są wyroki Boskie, kiedyś wyjdzie na mamusię, a ta już go wypatroszy.
Zakładki