świąt rodzinnych,pogodnych
i przede wszystkim zdrowia
coby nam sił nie zabrakło na kolejne bieszczadzkie wyprawy
świąt rodzinnych,pogodnych
i przede wszystkim zdrowia
coby nam sił nie zabrakło na kolejne bieszczadzkie wyprawy
Niech wam jajeczko dobrze smakuje
bogaty zajączek uśmiechem czaruje
Mały króliczek spełni marzenia,
wiary, radości, miłości, spełnienia!
Radosnych, zdrowych:)
Kamil
serdeczności...
Niech się Wam wszystkim dobrze wypełni Ten Czas.
I o Waszych rodzicach / babciach / dziadkach nie zapominajcie w Te Święta, być może (oby nie) już dla nich ostatnie.
A to dla nich wielkie przeżycie.
Wczoraj, po śniadaniu w 1-szy dzień Świąt, pokazywałem matce (lat 83 i pół) zdjęcia z Bieszczad i opowiadałem o tych Naszych Górach.
Przy okazji dowiedziałem się, że moja matka nigdy w życiu nie była w Bieszczadach. A chciałaby ...
Ale już raczej tam nie zawita. Wczorajsza wygodna podróż samochodem z Radomia do Warszawy była dla niej już dość męcząca.
![]()
Serdecznie pozdrawiam
Stały Bywalec.
Pozdrawia Was także mój druh
Jastrząb z Otrytu
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki