Zmienily nam się trochę plany, na KIMB przyjedziemy z rowerami i zostaniemy potem pare dni, żeby pojeździć po Beskidzie (mam nadzieję, że tym razem się tak nie pokiereszuję jak ostatnio...). W drodze powrotnej, 28 maja, chcemy zaliczyć maraton w Nowinach kolo Kielc.
Może ktoś jeszcze wybierze sie z rowerem w tym czasie?
Geronimo, jakie są Twoje plany?
Zakładki