Jak wszystko "wypali" będe w Biesach w następnym tygodniu.Zamieszczone przez j
W zeszłym roku byłem trochę póżniej (ok.20 kwietnia) Pogoda była cudowna,śniegu ilość śladowa (tylko na Rawkach) Na Caryńskiej wylegiwały się już jaszczurki.Zaś piwo u Lutka smakowało...jak nigdy wcześniej. Co tu dużo gadać,tylko jechać![]()
Pozdrawiam![]()



Odpowiedz z cytatem
Zakładki