Ja byłam na SmerekuOdprawiliśmy sobie Drogę Krzyżową we własnym 4 osobowym gronie.Oprócz pielgrzymki z Jasła i Rzeszowa (ok.150 osób) nie spotkaliśmy nikogo
...o przepraszam...napotkaliśmy jeszcze na szczycie dwójkę chłopaków których wcześnij podwoziliśmy na stopa do Kalnicy
POZDROWIONKA Widać pomyśleli tak jak i my..i postanowili poszukać troszkę spokoju i ciszy w górach, bo niestety tego dnia w rejonie Tarnicy jest to zupełnie niemozliwe
Jednym słowem mieliśmy góry, także te w zasięgu wzroku(bo widocznośc cudna) tylko dla siebie
...ech egoiści
![]()
Ściskam gorąco wszystkich i życzę Wesołych Świąt :P



Odpowiedz z cytatem
Zakładki