Kriss, bardzo chętnie, ale dopiero pod koniec miesiąca, gdy już się ten "syf" mieszkaniowy wreszcie skończy.
A teraz, masz rację, już czas iść spać. A jutro - ciężki dzień: pieszo jakieś dwadzieścia parę km po Puszczy Kampinoskiej . Start z Łubca.
Cześć !
Zakładki