Zdarzyło się ………….
Idąc sobie na wycieczkę w kierunku Jawornika spotkałem również wycieczkowiczów - ojca i synka . Siedzieli sobie na pniu ściętego drzewa i pałaszowali jakieś kanapki . Tato jakby nieobecny z kanapką w ręce zapatrzony był gdzieś w dal . Przechodząc mimo , mimowolni usłyszałem ich rozmowę :
„Tato ale ta nasza babcia jest niedobra”
„Tak tak synku” – roztargniony tato jakby go nie słyszał – „odpocznij troszkę i zacznij jeść znowu”

Pozdrawiam
PF