To ja przypomnę taką fraszkę A.Waligórskiego
"Raz baca krótkowidz z owieczki korzystał
dziwiąc sie przy tym ,że mu ona nie beczy lecz śwista
Dopiero na kolegium mu wytłumaczono ,
że w...ał świstaka co jest pod ochroną"

Z historii autentycznych :
Kilka(naście) lat temu kiedy mieszkaliśmy w Chmielu i jedynym środkiem lokomocji był PKS na przystanku w Lutowiskach do autobusu jadącego do Zatwarnicy zaglądają dwie turystki z zapytaniem do kierowcy "Jedzie Pan do Górnych" ten odpowiada zgodnie z prawdą "do Górnych to z tyłu" .....więc zadowolone turystki otwierają tylne drzwi i ku uciesze całego autobusu gramolą się na siedzenie.

Tytułem wyjaśnienia kiedys (nie mam pojęcia jak teraz) ok godz 13 w Ustrzyk Dolnych wyjeżdzały jeden za drugim dwa osobne autobusy jeden do Zatwarnicy a ten z tyłu do Ustrzyk Górnych.