Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Wątek: Wiosenne niepokoje

  1. #1
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,852

    Domyślnie Wiosenne niepokoje

    Witajcie :):)
    Szperając po necie za opisami Świdowca odkryłem taki oto link:
    http://www.karpaty2004.republika.pl/opis%20wyprawy.htm
    Autor wspomina, że dawno temu, w 1980 roku odbyło się pierwsze przejście całości Łuku Karpat. W 1981 roku znalazłem się w grupie ludzi, którzy chcieli powtórzyć sukces wyprawy Wielocha lecz sytuacja polityczna położyła kres naszym planom.
    Teraz jednak przyszedł mi do głowy pomysł, aby naprawić błędy młodości :D i ruszyć na tę trasę, jednak nie samotnie, jak uczynił to twórca w/w stronki.
    Zatem moje pytanie: czy są wśród Was chętni na takie przedsięwzięcie? Nie spodziewam się lawiny pozytywnych odpowiedzi lecz może ktoś w skrytości ducha marzy o takiej wyprawie, a powstrzymuje go m.in. brak współudziałowców?
    Jeżeli rzeczywiście są na Forum takie osoby i byłyby zainteresowane, to proszę o kontakt na privie tutaj lub na maila: derty@wp.pl
    Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)

    właśnie, wziąłby człowiek amunicję
    eksportową śliwowicję
    drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
    "przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar Polej
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Międzychód
    Postów
    1,152

    Domyślnie

    Witaj Derty !
    Przeczytałem relację Łukasza Supergana i stwierdziłem, że to jest to, o czym zawsze marzyłem.
    Największy problem, to wygospodarowanie ok. 100 dni urlopu ! :(
    W sierpniu zaplanowałem wypad w Biesy na 10-12 dni i to już wiąże się z wielkimi problemami. Raz -z dojściem do porozumienia z resztą rodzinki, dwa- z załatwieniem urlopu. Jednak taka wyprawa zawsze będzie moim marzeniem i może kiedyś w przyszłości, przy sprzyjających warunkach da się ją zrealizować.
    Życzę Tobie zrealizowania swych marzeń, pewnie znajdziesz chętnych do takiej wyprawy.

    Pozdrawiam serdecznie.
    Polej

  3. #3
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,852

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Polej
    taka wyprawa zawsze będzie moim marzeniem i może kiedyś w przyszłości, przy sprzyjających warunkach da się ją zrealizować.
    Witaj Polej :)
    Można to zrobić za jednym kawałkiem albo jakoś rozsądnie podzielić...Moim zdaniem najważniejszy jest kawałek rumuński...to ze względu na rozległość i skomplikowany układ pasm górskich największe wyzwanie dla wedrowca. I nadal słabe omapowanie wielu rejonów tu się kłania. Jestem skłonny namawiać na taki skrócony wariant 'rumuński', a później, już jako dżem do chleba Ukraina w 1 kawałku i w drugim część polsko-czeska!! Tak, tak, Karpaty nie kończą się na Wiśle :P

    W takim przypadku można to oblecieć w 3 lata i choć może to nie wyczyn sportowy ale jakaś klamra spinająca dokonania albo furta do innych, wielkich zamiarów górskich. I tak przy założeniu, że idzie się w doliny w celu uzupełniania paliwa i żarła, zmienia się wymiar sportowy tego marszu na bardziej rekreacyjny (hyhy...te podejścia niekończące się, co kilka dni). To by różniło wyprawę tę i opisaną w linku od pierwszego przejścia, w którym była grupa szturmowa i grupy wspomagające, wykonujące depozyty żarcia i sprzętu w umówionych miejscach...
    To tyle - nie jestem nastawiony na darcie do przodu jak przez okopy i zasieki... Jeżeli padnę, wycofam się, to i tak będę szczęśliwy i rad z tego co przejdę :)
    Pozdrawiam
    Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)

    właśnie, wziąłby człowiek amunicję
    eksportową śliwowicję
    drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
    "przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar krawc
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Tarnobrzeg
    Postów
    180

    Domyślnie

    Derty-ten pomysł wygląda mi na szalony-kiedy Ty spasujesz?
    Bob

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar Polej
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Międzychód
    Postów
    1,152

    Domyślnie

    Witam !

    Cytat Zamieszczone przez krawc
    Derty-ten pomysł wygląda mi na szalony
    Czym byłyby góry bez odrobiny szaleństwa? Strach pomyśleć! Pewnie jeździelibyśmy luksusowymi autokarami oglądając góry przez okno, ewentualnie wjechalibyśmy wyciągiem na szczyt zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie i jazda w dół. Koszmar! :(
    To właśnie to szaleństwo, ta odrobina ryzyka, ten dreszcz niepewności i strachu nawet, to wszystko nadaje górom mistycyzmu, magii, tego, że nie potrafimy się bez nich później obyć, zostajemy zarażeni dożywotnio chorobą o nazwie GÓRY!
    Każdy z nas, każdy kto kocha góry jest w pewnym sensie trochę szalony- jeśli nie- to czyż naprawdę "czuje" góry

    Cytat Zamieszczone przez Derty
    i tak będę szczęśliwy i rad z tego co przejdę
    Też tak myślę. Chciałbym choć kilka dni wędrować po bezdrożach, rozbijać namiot nie na polu namiotowym, lecz gdzie zechcę, nie spotykać ludzi, obcować wyłącznie z naturą.
    Derty- ten pomysł jest wspaniałym wyzwaniem!

    Pozdrawiam serdecznie.
    Polej

  6. #6
    Bieszczadnik Awatar robines
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    dziura w Beskidzie Małym
    Postów
    441

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Polej
    Chciałbym choć kilka dni wędrować po bezdrożach, rozbijać namiot nie na polu namiotowym, lecz gdzie zechcę, nie spotykać ludzi, obcować wyłącznie z naturą.
    Pięknie to ująłeś
    A Ciebie Derty po prostu podziwiam

    Pozdrawiam serdecznie
    Jedzmy gówna, przecież miliony much nie mogą się mylić.

  7. #7
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,852

    Domyślnie

    Witam :)

    Cytat Zamieszczone przez robines
    A Ciebie Derty po prostu podziwiam
    Wiem, wiem, Bob ma rację :D Ale zapraszam... liczy się przecież droga i te nocki pod gwiazdami. To byłby piękny wstęp do gór Syberii i Azji środkowej. Tam też jest tylko siermiężne tuptanie dniami i tygodniami... To moje najwększe marzenie. Tak zatopić się w górach i iść, iść, iść...Choć raz w życiu dłużej niż 3 tygodnie w górach :P
    Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)

    właśnie, wziąłby człowiek amunicję
    eksportową śliwowicję
    drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
    "przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)

  8. #8
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,355

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Derty
    Choć raz w życiu dłużej niż 3 tygodnie w górach Razz
    Poprostu rzuć to wszystko, wygraj w totka i lotto
    Długi

  9. #9
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2005
    Postów
    575

    Domyślnie

    Cześć,

    Cytat Zamieszczone przez Polej
    Chciałbym choć kilka dni wędrować po bezdrożach, rozbijać namiot nie na polu namiotowym, lecz gdzie zechcę, nie spotykać ludzi, obcować wyłącznie z naturą.
    Zawsze można tę wyprawę tak zorganizować, żeby ktoś kto chce dołączył na jakiś czas do grupy wędrującej Łukiem Karpat. Także i Ty Polej możesz dołączyc na początku, w trakcie lub też w końcówce wyprawy. Pogodzisz wtedy (niestety, chyba w części) swoje marzenia i... krótki urlop(?).
    Ja chciałbym dołączyć do grupy dertego (o ile wszystko będzie OK) i przejść całość! Wyprawa może stać się dla wielu z nas wyprawą życia i to zdecydowanie pobudza wyobraźnię... Dzięki derty za pomysł.
    Pozdrowaśki
    WojtekR

  10. #10
    Bieszczadnik Awatar Polej
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Międzychód
    Postów
    1,152

    Domyślnie

    Witam serdecznie!
    Właśnie wróciłem z gór! Niestety nie byłem w Bieszczadach, były to Góry Sowie oraz Góry Złote wraz z Masywem Śnieżnika. Byłem służbowo, ale pozwoliłem sobie troszkę naruszyć harmonogram delegacji i zaczerpnąć górskiego powietrza. Zaraz człowiekowi lepiej na duszy Wspaniałe widoki, pustki na szlakach - cudownie !
    Wracając do tematu:

    Cytat Zamieszczone przez Derty
    To byłby piękny wstęp do gór Syberii i Azji środkowej
    W 1987 roku miałem wraz z przyjaciółmi dość mocno zaawansowane przygotowania do wyprawy na Syberię. Niestety zabrakło determinacji w załatwianiu cholernie skomplikowanych na te czasy formalności związanych z wyjazdem. Szkoda, może dzisiaj mógłbym podzielić się wrażeniami z tak ciekawej wyprawy.
    Uważam pomysł za interesujący.

    Pozdrawiam serdecznie.
    Polej
    Pozdrawiam
    Przemek

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Wiosenne ognisko Bertranda
    Przez bertrand236 w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 163
    Ostatni post / autor: 18-12-2009, 14:31
  2. Wiosenne krokusy
    Przez Krysia w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 15-04-2008, 18:22
  3. Ślady wiosenne
    Przez wojtekbieszczad w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 15-05-2005, 23:25

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •