doszły do mnie informacje, że pociąg z Krakowa, dociera do Zagórza późną porą (po 22). Do niedawna był to wczesny ranek, i nie było problemów z dotarciem do np Stuposian, czy innych miejsc PKS`em, lub innymi busami. Jak to teraz wygląda??? Czy PKS dostosował się do nowych realiów??? Może miejscowi zareagowali na zmianę kursów PKP? Czy może będę musiał kimać w Zagórzu?