Miałem ochotę i ... podobało mi się. Też mam takie miejsca, gdzie wracam. Teraz pozwoliłeś mi na chwilę zapomnieć o odległości
Miałem ochotę i ... podobało mi się. Też mam takie miejsca, gdzie wracam. Teraz pozwoliłeś mi na chwilę zapomnieć o odległości
Państwo dość silne, by Ci wszystko dać jest dość silne, by Ci wszystko odebrać
I ja miałam ochotę obejrzeć Twoje "fotograficzne wypociny" i bardzo jestem kontenta. ;-) A serio... Dzięki Twoim zdjęciom miałam powrót do przeszłości. Nie tak odległa ta przeszłość, ale jednak "to se ne wrati". ;-)
Dziękuję za podróż sentymentalną.
Witam
Z Mucznego na Halicz potem Wołosate .
Miejscami wiało jak w kieleckim ale widoki super.DSCF2197.jpg DSCF2228.jpg DSCF2329.jpgDSCF2353.jpg DSCF2401.jpg
Pozdrawiam
mj
Nic nie widzę, nie znam się - Korbania?
Tak mi się skojarzyła nieprzyjemnie.
Dawno temu dojechalismy z rodzicami maluszkiem do Bukowca - kierowałem ja, jako od niedawna właściciel PJ. Zaparkowałem, kawałek szliśmy razem aż do momentu, gdzie z mapy mi wyszło że na krechę będzie bliżej. Zaliczyliśmy w końcu Korbanię, zeszliśmy w dół do "samochodu" i okazało się, że kluczyk od odtwierania owszem jest, natomiast brak kluczyka do stacyjki - podejrzenia były, że podczas zdobywania szczytu na krechę został gdzieś po drodze.
Rozebrałem połowę kolumny kierowniczej by dorwać się do przewodów ale poddałem się na blokadzie kierownicy. Ustaliliśmy, że wrócę autostopem do domu i przywiozę motorem zapasowe kluczyki.
Łapiąc stopa na małej obwodnicy drugim łapanym autem okazał się maluch ojca - okazało się, że przy zamykaniu samochodu kluczyk od zapłonu wypiął się i leżało pod drzwiami
No, te okopiki to na Woronikówce. A poza tym, owszem Korbania
Historia o kluczyku - O Madre de Dios Masz co wnukom opowiadać
Pozdrawiam
mj
DSC_7871,.jpgDSC_7884,.jpgDSC_7885,.jpgDSC_7930,.jpgDSC_7942,.jpgDSC_7943,.jpg
Tak mnie Bieszczady czarowały 4.10.14 w drodze z Duszatyna na Chryszczatą.
I za parę dni i mnie oczarują... ślicznie jest
Państwo dość silne, by Ci wszystko dać jest dość silne, by Ci wszystko odebrać
Pierwszy śnieg tego roku: 24 X 2014.
Na poniższych zdjęciach już dwudniowy, więc resztki.
DSC03292.jpg DSC03291.jpg
Miejscami na zboczach Hyrlatej
"Wędrujemy zarośniętą dzikim zielskiem drogą..." W.P.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki