Czy on wybitny czy nie ja się nie podejmuję oceniać Ciekaw po prostu jestem kiedy zadaszono ruiny kaplicy.
Czy on wybitny czy nie ja się nie podejmuję oceniać Ciekaw po prostu jestem kiedy zadaszono ruiny kaplicy.
2 lata temu.
Ech, uwielbiam ten bezkres...
Ostatnio edytowane przez Ostatni Mohikanin ; 15-07-2015 o 09:21
Nie wiecie czyja to zasługa, że takie cuda powstają w Biesach ? schody, kapliczki, kibelki, pryszniczki, więc nie rozumiem tego oburzenia, trzeba raczej piać z zachwytu.
Wiem, że nie ten wątek, ale…
Cudo czy nie, jednak trudno powiedzieć, że gryzie w oczy.
Ot drewniana nienachalna konstrukcyjka chroniąca rozsypujące się kamienne ściany kaplicy.
Klinkieru, luksferów czy innych wynalazków współczesności nie dostrzegam.
Gont, proste niemalowane belki, w porządku, zdaje się.
Rzekłbym nawet, że w klimacie i stylu.
Każdy pewnie to miejsce widział i nie wiem, czy zachwycało go coraz większe popadanie w ruinę w końcu również miejsca pochówku, zatem, według naszej tradycji, wymagające szacunku i dbałości.
A turyści, jak to turyści – różni są – jeden westchnie i pójdzie, a inny ruszy kamień na kamieniu osadzony, jeszcze inny wetknie pustą butelkę plastikową w rozpadlinę muru.
Czy kogoś smuci fakt odrestaurowania cerkwi w Łopience?
Skoro już tam chodzimy, to wydaje się, że trudniej będzie rozdeptać zadaszoną kupkę gruzu niż taką bez dachu.
Pierwotne Bieszczady to takie, w których nie ma ludzi, ale skoro już jesteśmy, to…
Płaczemy, że coś odeszło, płaczemy, że coś powstało.
Nie płaczmy, Bieszczady są zbyt piękne, by się smucić .
Faktem jest, że budowle takie jak te poniżej powstają jak grzyby po deszczu. Trudno mi się odnieść jakoś konstruktywnie. Zapewne niejednemu turyście dały schronienie ale mają coś w stylu takiego niebieszczadzkiego, może się mylę?P1040451.jpg
Bieszczady marzec 2011 033.jpg P1020305.jpg
Aaa wstawię. W sumie to też Bieszczady.... A i polskie czasem było widać
Pasmo Pikuja, Ukraina, ostatni weekend.
Na drugim zdjęciu Tarnica, przełęcz Goprowska, Krzemień, Halicz i Kińczyk Bukowski. Chyba nawet Caryńska się załapała...
Na pierwszym widok z Wielkiego Wierchu w kierunku Polski - ten szczyt z polaną w cieniu chmury to Starostyna.
Trzecie zdjęcie - z Pikuja widok na połoninę Borżawę.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki