Wolna niedziela czyli kolejny wypad w Bieszczady , jak zwykle nie mogłem się zdecydować gdzie konkretnie bo zawsze jest milion pomysłów ale ostatecznie padło na Balnicę. Start z Maniowa , następnie Balnica , stacja kolejki i do Osadnego gdzie trochę się pokręciłem. W Osadnem parę ciekawych punktów do obejrzenia , jedna cerkiew z kwaterą z I wś. na cmentarzu , druga z kryptą w podziemiu , jest także bar czynny od 14 gdyby to kogoś interesowało. Słoneczka tym razem nie było ale pogoda ogólnie bardzo przyjemna do spacerowania.
Zakładki