I jeszcze zaległe z początku (10.10) października - wiadomo skąd.
więcej tu -> https://grzesw.duckdns.org/gallery/i....10_Bieszczady
I jeszcze zaległe z początku (10.10) października - wiadomo skąd.
więcej tu -> https://grzesw.duckdns.org/gallery/i....10_Bieszczady
Piękne, też tak chcę tylko te 800 km...
Państwo dość silne, by Ci wszystko dać jest dość silne, by Ci wszystko odebrać
Sobota 3.12 z okna schroniska zapowiadała się obiecująco..
20211204_080844.jpg 20211204_082140.jpg
Tak też i było, jak już finalnie przypiąłem narty i poszedłem (niestety krótki) spacer
20211204_085955.jpg 20211204_090012.jpg
W niedzielę pogoda wybitnie barowa, ale za to miałem więcej czasu, więc poszedłem w stronę Caryńskiej. Ponieważ widoczność była taka jak poniżej, to na górę się nie pchałem. Tylko do górnego lasu. I pierwszy od dwóch sezonów jakiś zjazd (miałem dwie operacje kolana). Mnie usatysfakcjonował... na jakiś czas.
20211205_115726.jpg 20211205_115718.jpg
I to mniej więcej na tyle.
Dużo świeżego śniegu, na nartach miejscami zapadałem się do kolana.
Dzisiejsze Rawki na skiturach. Piękne widoki (Pikuj, Borżawa), zupełnie bezwietrznie, temperatura lekko na minusie. W lesie warunki narciarskie bardzo dobre (zrobiłem dwa zjazdy), na połoninie na razie bez szans na jazdę bo miejscami zapadałem się do kolan.
IMG_20211208_101546.jpg IMG_20211208_101832.jpg IMG_20211208_103250.jpg
Pięknie siadło.
W Bieszczadach bardzo dobre warunki turystyczne i narciarskie. Na lodowej skorupie jest warstwa puchu. Da się chodzić, a przede wszystkim da się jeździć.
IMG_20220109_114402.jpg IMG_20220109_075526.jpgIMG_20220109_105103.jpgIMG_20220109_084650.jpg
Na popularnym odcinku bieszczadzkiego szlaku z Przełęczy Wyżnej do Chatki Puchatka pojawiła się atrakcja
...
hm22P1150019.jpg
...
Jak widać jest to ratrak , który próbował udeptać szlak , co by turystom łatwiej się wchodziło
wszystko to, w ramach Nowego Ładu ( z obowiązkowym nowym (w zimie) opłacaniem za wejście)
Hehe... Widzialem go kilka dni temu. Ciekawe jak doszło do tej wywrotki, chyba wjechał na skarpę przy szlaku i przewróciło go na bok. Najgorsze, że wylały się płyny i w jego pobliżu śmierdzi jak w garażu. Pewno trochę poleży, na razie przypięli linami do drzew żeby nie uciekł:)
Aktualnie 4 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 4 gości)
Zakładki