Jako że niespodziewanie trafił mi się dzień wolny w pracy postanowiłem sprawdzić a co tam słychać w leśnych ostępach tudzież na połoninach. A słychać niewiele , no może trochę ptaszki radzą , na Przysłupiu jakoś tak spokojnie i leniwie , takie zawieszenie między tym co mija a tym co nadchodzi. Śniegu na górze na północnych stokach całkiem sporo w przeciwienstwie do południowych gdzie już nieźle wytopiony , takie oby dwa klimatyczne światy.DSCF1845.jpgDSCF1852.jpgDSCF1857.jpgDSCF1870.jpgDSCF1884.jpgDSCF1900.jpgDSCF1902.jpgDSCF1913.jpgDSCF1914.jpgDSCF1916.jpg
Zakładki