W 2004 r. w Barwinku granicę przekroczyło 1830 tys. osób, ponad 440 tys. samochodow osobowych. prawie 7 tys. autobusów i ponad 160 tys. ciężarówek. Dla porównania w Krościenku było 1410 tys. osób, 620 tys. samochodów osobowych i 181 autobusów. W Roztokach przejście pieszo lub na rowerze przekroczyło 1209 osób. Co do granicy ze Słowacją generalnie prawie nie zmienia się liczba osób i samochodów osobowych, wzrasta liczba ciężarówek. Więc mozna przypuszczać iz przez Radoszyce a w przyszłości w Roztokach nie należy się spodziewać oblężenia. Trzeba pamietać że w przyszlości będą to drogi którymi jedzie sie do sąsiada po słowackiej stronie, tak jak teraz np. z Ustrzyk do Leska.Zamieszczone przez Piotr
Nawiąże do dyskusji co do przejścia turystycznego na przełęczy Beskid w Wołosatym. Na stronach UW w Rzeszowie znalazłem informację iż nie ma tam takiego przejścia jedynie dlatego że przepisy UE nie przewidują takich przejść na granicy zewnetrznej, podobno nasze władze czynia starania by to zmienić , wojewoda jest za takim przejściem.
Zakładki