Zobacz wyniki ankiety: Czy nalezy inwestowac w turystyke w Bieszczadach???

Głosujących
70. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • Tak

    16 22.86%
  • Nie

    18 25.71%
  • Nie wiem/Nie mam zdania

    0 0%
  • Tak- w granicach zdrowego rozsadku

    36 51.43%
Strona 7 z 10 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 92

Wątek: Zagraniczni turysci - szansa dla Bieszczadow???

  1. #61
    Bieszczadnik Awatar joorg
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    2,335

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez friber
    albo wersja krótsza Zagórz ewentualnie Sanok bo tam akurat dzielny Wojak byl.
    Jeszcze sie nie rozpoczęło a już sie zaczęło Polskie piekiełko rozpalać i "smoły " trzeba dolać na zasadzie psa ogrodnika .Trzeba działać w szerszej perspektywie i dla dobra regionu i ogółu ,a nie uprawiać krytykanctwo-- przecież tu nie chodzi o wojaka Szwejka , bo jest to wytwór wyobrażni pisarza. Szwejk jest tu tylko malutkim reklamowym dodatkiem do tego całego przedsięwzięcia -- Friber to zacznij coś robić ,żeby początkowa stacja była tam gdzie chcesz...
    "dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
    Pozdrawiam Janusz

  2. #62
    Bieszczadnik
    Na forum od
    12.2005
    Rodem z
    z nad oslawy
    Postów
    95

    Domyślnie

    Witam! To nie jest zadne krytykanctwo.
    Cytat Zamieszczone przez joorg
    przecież tu nie chodzi o wojaka Szwejka , bo jest to wytwór wyobrażni pisarza. Szwejk jest tu tylko malutkim reklamowym dodatkiem do tego całego przedsięwzięcia
    Napewno wiesz,ze sa szlaki którymi wedrowal slynny Wojak ten wlasnie twór Jaroslawa Haszka ma tysiace milosników,wiec ten dodatek reklamowy w tym wypadku jest ogromny,teraz druga sprawa cytuje czesc tekstu do którego podales link
    "Pomysł, by na stary kolejowy szlak Pierwszej Węgiersko-Galicyjskiej Kolei Żelaznej wróciły pociągi, pochodzi od krośnieńskiego stowarzyszenia Portius" to jest bzdura,taki pomysl juz dawno powstal,poza tym sama nazwa " Portius Express" co to takiego? napewno nie promuje naszego regionu lecz to cale stowarzyszenie,wedlug mnie to czysty biznes promujacy przede wszystkim interesy miasta Krosna,i napewno byly takie zalozenia.Warto by bylo pomyslec co skorzystaja na tym te miasta lub miejscowosci które sa naprawde z ta historia zwiazane moim zdaniem status tych miejsc upada do rangi stacyjki na ktorej na chwile zatrzyma sie pociag,a co z miastem Przemysl nierozerwalnie zwiazanym z tym szlakiem??? W tym wypadku cala pule zgarnia Krosno,bo to tu sie bedzie wszytko zaczynac i z tamtad wiekszosc turystów zacznie swoja przygode lub bedzie ja konczyc.Tak na marginesie jak juz ma byc z Krosna to niech poczatek bedzie z Jasla,które z koleja i jego tradycjami jest duzo wiecej zwiazane ,stacja wezlowa z dobrymi polaczeniami no i perspektywa promowanego regionu tez sie powieksza .Podsumowujac byloby super gdyby taki express startowal w Przemyslu i mial nazwe zwiazana z historia ( moze wlasnie Express Wojaka Szwejka) ale cieszyl bym sie jak by cos wogóle ruszylo. Pozdrawiam

  3. #63

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez friber
    Napewno wiesz,ze sa szlaki którymi wedrowal slynny Wojak ten wlasnie twór Jaroslawa Haszka ma tysiace milosników,wiec ten dodatek reklamowy w tym wypadku jest ogromny
    Witam!
    Wg ustaleń szwejkologów południowej DOKP, ordynans II kompanii marszowej batalionu N 91 pp. z Czeskich Budziejowic wchodzącego w skład "Żelaznej brygady", Józef Szwejk wsiadł w pociąg wiozący go na front galicyjski 20 kwietnia 1915 roku, spiesząc się bardzo by polec bohaterską śmiercią "za Cesarza i Jego Rodzinę". Dobry Wojak dotarł do Budapesztu 23 maja, zaś przez Przełęcz Łupkowską do Sanoka dotarł 15 lipca. Czas przebycia tej drogi jest tak długi ponieważ transporty wojskowe poruszały się ze średnią prędkością 12 km/h!

    więcej: http://www.bieszczady.info.pl/0,1,0,0,kolej.html

    pozdrawiam

    J.Lupino

  4. #64
    Bieszczadnik Awatar joorg
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    2,335

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez friber
    Pomysł, by na stary kolejowy szlak Pierwszej Węgiersko-Galicyjskiej Kolei Żelaznej wróciły pociągi, pochodzi od krośnieńskiego stowarzyszenia Portius" to jest bzdura,taki pomysl juz dawno powstal,
    a kto tu mówi że pomysł jest nowy i jest to pociąg szlakiem Szwejka , jest ale szlakiem importu Węgierskiego wina, na północ od Karpat(wprawdzie odbywał sie on kiedyś drogowym Traktem Węgierskim )
    Trasy kolejowe mają to do siebie ,że jest na nich miejsce dla kilkunastu takich pociągów pod różnymi nazwami i zamiast krytykować gadać i gadać i wspominać stare pomysły to weż się za działanie i reaktywuj te pomysły i nie przysparzaj jeszcze następnych ..... i tylko pomysłów .
    Cytat Zamieszczone przez friber
    napewno nie promuje naszego regionu
    wyobraż sobie , jak ludzie zobaczą z okien pociągu piękne okolice Komańczy , Łupkowa
    zatrzymają sie tam na dzień (dając pracę miejscowym przy obsłudze itd ) to może za rok przyjadą do Łupkowa ,Komańczy już nie na dzień ,a na 2 tygodnie .....

    Cytat Zamieszczone przez friber
    W tym wypadku cala pule zgarnia Krosno
    na pewno nie całą , do tego interesu (o ile dojdzie do skutku)nie wykluczone , że trzeba będzie dokładać, --ale cel jest inny i długo falowy -- promocja
    Cytat Zamieszczone przez friber
    jak juz ma byc z Krosna to niech poczatek bedzie z Jasla
    nie wykluczone że jeszcze dalej
    Drogi Friber masz pole do popisu- bierz się za działanie , szkoda gadania tylko o pomysłach i tak w 1/2 drogi do zrealizowania swojego celu pochwal się tu na forum
    "dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
    Pozdrawiam Janusz

  5. #65
    Bieszczadnik Awatar Henek
    Na forum od
    01.2004
    Rodem z
    Rzeszow
    Postów
    1,003

    Domyślnie

    Nie po to ludzie przyjeżdzają w Bieszczady aby wozić się pociągami.
    ... jeden dzień do Tokaju ...drugi dzień z powrotem

    owszem można znależć trochę czasu aby koleką przedrzeć się po krzakach do Przysłupia ale nie całymi dniami. Właśnie tu tkwi zaczajony diabeł.
    W szczegółach. Gdyby taki szwejkowski pociąg funkcjonował na zasadach wycieczki jednodniowej to chętni by się znależli.
    Na zasadach wycieczki : a więc z opisem , zwiedzaniem i wyżerką (winnym opiciem )
    Tylko czy to jest technicznie możliwe ; w jeden dzień tam i z powrotem.

  6. #66

    Domyślnie

    A ja wolę pozostawić Bieszczady takimi, jakie są. Napływ zagranicznych turystów zawsze stwarza pokusy rozbudowy infrastruktury.A to już mamy gdzie indziej. Solina i Polańczyk---brrrr., okropność.

  7. #67
    Bieszczadnik
    Na forum od
    05.2005
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    10

    Domyślnie

    Witam "po latach" - przeprowadzalem sie i jakos nie mialem czasu wchodzic na Forum, widze, ten moj pierwszy post na tym Forum jeszcze zyje....

    Minelo juz kilka miesiecy odkad w Jasionce laduja samoloty Ryanaira, jak wiadomo w znakomitej wiekszosci lataja nimi Polonusi pracujacy w Anglii czy Niemczech - prawdziwych turystow jest badz niewielu lub tez nie ma ich wcale. Malo tego - z uwagi na niskie oblozenie za pare dni znika z rozkladu polaczenie Rzeszow - Frankfurt Hahn. Na razie nie ma mowy o nowych, nie mowiac juz o innych przewoznikach, wiec przyznaje, ze pomylilem sie - liczylem, ze ten najazd zagraniczniakow na Podkarpacie bedzie znacznie wiekszy. Z wielka uwaga i przyjemnoscia przeczytalem Wasze posty w tym temacie i mysle podobnie jak wiekszosc z Was - rozwoj turystyki tak - ale nie masowka, z glowa. Ciesze sie, ze zawiazala sie ta organizacja o ktorej pisala Lucyna, moze uda sie wypromowac chociaz troche Bieszczady za granica, swietny pomysl uwazam to ta kolejka retro.


    Cytat Zamieszczone przez lucyna
    Właśnie przygotowuję kampanię reklamową. Interesuje mnie wykorzystanie mozliwości stworzonych przez taniego przewożnika. Poszukuje rynku docelowego do którego stworzona byłaby owa kampania promocyjna Podkarpacia, w tym Bieszczadów. Wierz mi, to nie jest proste. Dobra rada ale bardzo ogólnikowa. Jak to zrobić aby ten hipotetczny turysta tu przyjechał. .
    Lucyna nie jest trudno sprawic, zeby ten turysta tutaj przyjechal - zapewniam Cie-zawsze mozna obiceac mu gruszki na wierzbie. Ale inaczej bym postawil to pytanie - nie jak sprawic, zeby przyjechal - ale jak sprawic, zeby przyjechal, wrocil do swego kraju zadowolony, wrocil znow za rok czy dwa i zrobil nam dobra reklame wsrod rodziny i znajomych tak, aby oni tez przyjechali i zostawili swoje euro! A to juz jest sztuka. Zadanie, ktore z pewnoscia ciezko bedzie osiagnac, bo problemem sa pieniadze.

    Kiepskie drogi mozna przelknac, smierdzaca i fatalna regularna komunikacja autobusowa tez nie jest najwiekszym problemem, bo przeciez grupy zorganizowane dojada autokarami, a prywatni turysci moga wypozyczyc auto, ale gdzie tych ludzi ulokowac. Anglik czy Niemiec lubi miec wszystko podstawione pod nos, a tymczasem baza noclegowa w Bieszczadach jest kiepska, po angielsku malo kto mowi, z bezpieczenstwem w sezonie tez jest roznie i ja mysle, ze to sa glowne problemy, ktore w pierwszej kolejnosci powinny zostac rozwiazane, a nie szukanie atrakcji.

    Czy poza grupka zapalencow innym zalezy na sciagnieciu zagranicznych turystow do Podkarpacia? Jeszcze zanim powstala strona www.go-rzeszow.com pomyslalem o stworzeniu takowej o podobnej tematyce, zarejestrowalem domeny majac w glwoie jakies tam pomysly jak powinna wygladac taka strona, napisalem pare tekstow i wyslalem kilkanascie maili do wladz i organizacji podkarpackich wszelakiej masci, prosilem w nich o informacje, ktore byly mi potrzebne i o zdjecia, ktore chcialem zamiescic na tej mojej stronie. Zdjecia Rzeszowa, Bieszczadow itp i co? Od kilku miesiecy czekam na jakis znak zycia od adresatow, odezwal sie do mnie tylko jeden z rzeszowskich hoteli i przemily Pan A.M. Kostecki, ktory podeslal mi kilka plyt CD z fotkami Przemysla. I nic wiecej - po prostu kupa - wiec po prostu odechcialo mi sie, bezinteresownie chcialem dorzucic swoj grosik w rozwoj turystyki na Podkarpaciu, ale nie widze zainteresowania.Wiec ta strona powstanie, ale pewnie dopiero za kilka miesiecy jak uzbieram zdjecia, ktorzy dobrzy ludzie bezinteresownie mi podsylaja - a to chyba nie mi najbardziej powinno zalezec prawda?

    Wracajac do tematu - wykorzystajmy ta szanse na rozwoj turystyki, ale czy to nie jest tak, ze turysta ladujacy na lotnisku w Rzeszowie jest pozostawiony samemu sobie? Czy biura turystyczne sprzedaja zorganizowane wycieczki po Podkarpaciu, w Bieszczady zapewniajac kompleksowa obsluge, wysokiej jakosci produkt (odbior z hotelu itp) z przewodnikiem angielskim/niemieckim/hiszpanskim???? Ja nic na ten temat w necie nie znalazlem. Bo dobre checi nie wystarcza niestety . Ilu jest Bieszczadzkich przewodnikow mowiacych doskonale w innym jezyku????

    Lucyna - powodzenia z Anglikami.
    Pozdrawiam
    S.

  8. #68

    Domyślnie

    Dołożę swoje 2 grosze i najpierw opowiem, jak niektórzy ludzie wybierają się w podróż.

    Dorotka z Paryża postanawia w piątek, ze poleci gdzieś w niedzielę na tygodniowe wakacje ze swoim chłopakiem. Na Internecie znajduje podróż do Turcji. O godz. 13 wypełnia zamówienie i czeka na potwierdzenie. O godz 16 okazuje się, że nie ma już miejsc na tę podróż, zmienia więc kierunek i wybiera wyjazd do Tunezji. Tego samego wieczora dostaje emailem dokładne dane, kiedy ma się stawić w niedzielę na Orly. To było tydzień temu. Dzisiaj Dorotka wróciła ze swoich wakacji.

    Cytat Zamieszczone przez STYRO
    Minelo juz kilka miesiecy odkad w Jasionce laduja samoloty Ryanaira
    Wyobrażam sobie, że kiedyś bedzie tak:

    Na Internecie natrafiam nie tylko na wyjazdy do krajów tradycyjnie turystycznych, ale znajduję np. tygodniowy wyjazd w Bieszczady.
    W cenie wycieczki jest przelot do Rzeszowa i z powrotem, transfer miedzy lotniskiem a hotelem w Bieszczadach, gdzie czeka mnie nocleg w przyzwoitych warunkach i możliwośc zjedzenia smacznych lokalnych potrawy. Resztę zaplanuję sam.

    Lucyna, jak Ci się podoba moja wizja?

  9. #69
    lucyna
    Guest

    Domyślnie

    Panowie dajcie i jeden dzien czasu.Przeoisuje biznes plan notatki przemieniam na oficjalny druk. Pewnie, że w to wchodzę. Ciesze się Styro, żę nadal jesteś zainteresowany. Dzięki za priv. Do jutra.

  10. #70
    lucyna
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez STYRO
    przewoznikach, wiec przyznaje, ze pomylilem sie - liczylem, ze ten najazd zagraniczniakow na Podkarpacie bedzie znacznie wiekszy.
    Sądzę, że to tylko sprawa czasu. Zobacz jak pięknie rozwija się turystyka przyjazdowa zagraniczna w Małopolsce. W chwili obecnej jesteśmy w tracie pisania ofert na rynek zagraniczny i nawiązywania klientów. Mój kolega właściciel Dzikiej przyrody który zarazem jest koordynatorem PANparks musiał czekac miesiące aby realnie odczuć przypływ turystów z Danii.Rynek ciągle się rozwija w segmencie turystyki przyrodniczej.
    Cytat Zamieszczone przez STYRO
    Lucyna nie jest trudno sprawic, zeby ten turysta tutaj przyjechal - zapewniam Cie-zawsze mozna obiceac mu gruszki na wierzbie. Ale inaczej bym postawil to pytanie - nie jak sprawic, zeby przyjechal - ale jak sprawic, zeby przyjechal, wrocil do swego kraju zadowolony, wrocil znow za rok czy dwa i zrobil nam dobra reklame wsrod rodziny i znajomych tak, aby oni tez przyjechali i zostawili swoje euro! A to juz jest sztuka. Zadanie, ktore z pewnoscia ciezko bedzie osiagnac, bo problemem sa pieniadze.
    Tego się nie obawiam. Jestem członkiem nieformalnego klastra turystycznego. Wiekszośc naszych klientów to stali lub poleceni przez osoby przez nas obsługiwane.Tu jedno zdania skasowałam.
    Pieniądze to straszy problem. One sa ale sposób wydawania. W chwili obecnej wszystkie działania związane z promocją regionu opłacam z własnej kieszeni. Nie mówię tu o reklamie mojej firmy.
    [quote="STYRO"]Czy poza grupka zapalencow innym zalezy na sciagnieciu zagranicznych turystow .
    Nie sądzę. Mowię tu o samorządzie. słowa słowa . Trochę generalizuję. Skontaktuj się z urzędem promocji miasta Sanoka to profesjonaliści.Na mnie możesz zawsze liczyć. Zobaczę co powiedzą koledzy. Nie mamy jednak funduszy na to przeznaczonych. Możemy słuzyć wiedzą, siecią kontaktów i czasem.
    Cytat Zamieszczone przez STYRO
    Wracajac do tematu - wykorzystajmy ta szanse na rozwoj turystyki, ale czy to nie jest tak, ze turysta ladujacy na lotnisku w Rzeszowie jest pozostawiony samemu sobie? Czy biura turystyczne sprzedaja zorganizowane wycieczki po Podkarpaciu, w Bieszczady zapewniajac kompleksowa obsluge, wysokiej jakosci produkt (odbior z hotelu itp) z przewodnikiem angielskim/niemieckim/hiszpanskim???? Ja nic na ten temat w necie nie znalazlem. Bo dobre checi nie wystarcza niestety . Ilu jest Bieszczadzkich przewodnikow mowiacych doskonale w innym jezyku????
    Wierz mi na słowo to jest już przygotowane w klastrze. Powstaje komercyjny serwis w kilku językach który bedzie zawierał pakietowe oferty,od a do z. Ja sama niedługo wraz z pomoca Admina(mam nadzieję, że mi gadulstwo wybaczysz) przygotowuję sie do stworzenia komercyjnego serisu. Będą tam także ofert, które po wejściu na baner bedzie można drukować. Stachu przygotowuje mi stronę i projekt materiałów reklamowych które także będzie można wydrukować. Mnie interesuje jednak rynek krajowy. W chwili obecnej przygotowujemy programy np pobyt 5 dn 50 osób koszt od 50 do 70 tys netto. To oznacza jedno jestesmy w stanie wszysko zrealizować. Musze jednak stwierdzić, że to dotyczy klastra a nie całości Bieszczadów.Nie znam ani jednego przeewodnika mówiącego po hiszpansku. Język angielski, francuski,niemiecki, ukraiński, rosyjski dominuja na rynku.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Wetlina-Sanok 1 I; jest szansa na dojazd?
    Przez fidelli w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 19-12-2007, 22:59
  2. Co warto zobaczyc w polnocnej czesci Bieszczadow?
    Przez Kelly w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 22-04-2007, 11:18
  3. Pozdrowienia z Bieszczadow
    Przez irek w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 27-01-2004, 18:22
  4. Pozdrowienia z Bieszczadow!!!!
    Przez Szaszka w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 25-09-2002, 23:40
  5. mapa Bieszczadow w skali 1:50 000!!!
    Przez Szaszka w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 23-04-2002, 11:18

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •