Ja tam nie jestem internetowym miłośnikiem Bieszczadów i w tym ważnym wydarzeniu nie uczestniczyłam, czuje sie na tym forum raczej jak ceperka i w ogóle nie powinnam w tym watku głosu zabierac, ale.....
Bardzo chętnie przeczytałabym choć bardzo krótkie wspomnienie znajomego Zbyszkaj.
No jak tam było? :D
Aha, i gdzie jest obiecana plakietka? Gdzie mam po nią sie zgłosić? Do Opola czy innego pięknego miasta?