Hmm mam posypać głowę popiołem? :P
Duszku jestem tradycjonalistką. Nie lubię dzielić sypialni z obcymi.
Hmm mam posypać głowę popiołem? :P
Duszku jestem tradycjonalistką. Nie lubię dzielić sypialni z obcymi.
Wracając do Koliby....
Z tego co usłyszałem w Szwejkowie to każdy pokój ma mieć łazienkę, luxus na średnim poziomie aby kadra naukowa nie narzekała i ponoć bardzo mało miejsca dla opiekunów schroniska... poza tym schronisko już na tym etapie boryka się z pewnymi "naturalnymi" trudnościami.
Z tego co się dowiedziałęm to przy Kolibie (a raczej przy jej fundamentach) namoit moża rozbić, lub czy można się przespać w wiacie obok. Mam zamiar się tam wybrać w tym roku we wrześniu i czy ktoś potwierdza tę informacje? A szczerze mówiąc to najwspanialszy klimat miało to schronisko kiedy było w takim kształcie jak przed "demontarzem".
Ostatnio edytowane przez bury ; 01-09-2008 o 14:55
A tak dla nie wtajemniczonych to obok Koliby znajdowała się i z tego co wiem to nadal tam jest swego rodzaju wiata gdzie można było nieco tanij ze swoim śpiworem przenocować. Oto fotka tejże wiaty:
Kolibę odwiedziłam w połowie sierpnia idac na caryńską,niestety żywej duszy tam nie zastałam,jakieś mury tam stoją tak samo praca przy nich,całe pole zarośnięte trawą pod kolana wiata stoi i pewnie można tam przenocować, tylko trzeba samemu ścieżkę sobie wydeptać
Wielkie dzięki :) Jak wrócę to napiszę jak było, wyjazd już za 4 dni ;>
Tako napisal Bury i ta wiatka mnie ciekawi czy można by sie w niej przespać w końcu września ?? Wybieram się zaraz (27 września) i ciekawi mnie czy daje ona chociarz osłone chociarz przed deszczem?? To że będzie zimno to wiem ale na to są sposoby Więc jak ktoś wie coś więcej to z chęcią poczytam.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki