W rytmie spadających liści ...
Koncert "W górach jest wszystko, co kocham ..."
Rzeszów 25.10.2008r.
Instytut Muzyki UR
W rytmie spadających liści ...
Koncert "W górach jest wszystko, co kocham ..."
Rzeszów 25.10.2008r.
Instytut Muzyki UR
Dla mnie taka prawdziwa muzyka z gór...oczywista oczywistość, ale ktoś może nie zna:
Widymo - www.widymo.pl
Matragona - www.matragona.pl
"Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech i pamiętaj,www.youtube.com/Anyczka24
Jaki spokój można znaleźć w ciszy.
Unikaj głośnych i napastliwych, są udręką ducha ..."
www.anyczka20.fotosik.pl
To teraz w kwestii muzyki Duszy dla Duszy od Duszy... do zobaczenia w SDK...
Cytuję portal E-Sanok :
"Pod wspólnym niebem" - koncert na rzecz odbudowy zabytkowej cerkwi prawosławnej w Komańczy
(19-12-2008 )
KOMAŃCZA. Społeczny Komitet Odbudowy Cerkwi p.w. Opieki Matki Bożej w Komańczy zaprasza na Koncert charytatywny „Pod wspólnym niebem - przedświąteczne śpiewanie na rzecz odbudowy zabytkowej cerkwi prawosławnej w Komańczy, który odbędzie się w sobotę 20 grudnia 2008r., o godz. 16.00 w Sanoku w Sanockim Domu Kultury.
Wykonawcy:
Chór OO. Franciszkanie Sanok, dyr. O. Jacek Wójtowicz
Zespół Wokalny Sanockiego Domu Kultury „Cantabile”, dyr. Sabina Wdowiak
Diecezjalny Chór „Irmos” Sanok, dyr. Marianna Jara
Zespół Pieśni i Tańca „Osławianie” z Mokrego, kier. Marzena Onyszkanycz
„Polsko-Ruska Kapela Zberana” Mokre-Cieszyn, kier. Bogusław Słupczyński
Grupa wokalna „Soul” z Sanoka, dyr. Monika Brewczak
Zespół pieśni karpackiej „Widymo” z Sanoka, dyr. Marianna Jara
Projekcja slajdów: Łukasz Matuszek.
Prowadzenie : Bogusław Słupczyński
O tak, to je dużo dobre, Aneczko20 i moje ulubioneJeszcze bym dodała:
Drewutnia - www.drewutnia.skalski.pl - nie tylko na góralską nutę,
Motion Trio - www.motiontrio.com - nie tylko dla Bieszczadników ale ogólnie dla obieżyświatów
Carrmelita
------------------------------------------------
"... powoli szarzeją gniazda połemkowskich wsi,
już ledwo widać jak cerkiewki czarne pisklę łebek unosi
i w żółty dziób chwyta poprzecznie dwie wielkie ćmy,
i ile ma głów jeden koń, nie wiadomo, na mostku, wśród osin. "
z wiersza "Zmrok" Jerzego Harasymowicza
Dodam jeszcze:
Loreena McKennitt - wszelkie celtycko - indiańsko - irlandzkie wędrowanie,
Lisa Gerrard i jej wcześniejsze granie w DCD - niebiańska muzyka; podróże w czasie i przestrzeni; głos Anioła nie koniecznie z Połonin,
Elżbieta Adamiak - odlot w dobrym, starym stylu,
Adam Nowak i grupa "Raz, dwa, trzy" - z nimi wędruję, gdy jeszcze siedzę w Warszawie,
Piwnica pod Baranami - nieśmiertelna jak Piotr Skrzynecki, a w niej tacy wykonawcy jak Ania Szałapak ( "Zaklinanie, Czarowanie" ), Grzegorz Turnau ( "Znów wędrujemy" ), Tamara Kalinowska ( "Walc", opowieść "O wariatce tej wioski" ) i wielu innych,
Więcej grzechów pamiętam, ale nie ma czasu na wyliczanie, bo nadchodzi czas na granie ... i kolędowanie ...
Carrmelita
------------------------------------------------
"... powoli szarzeją gniazda połemkowskich wsi,
już ledwo widać jak cerkiewki czarne pisklę łebek unosi
i w żółty dziób chwyta poprzecznie dwie wielkie ćmy,
i ile ma głów jeden koń, nie wiadomo, na mostku, wśród osin. "
z wiersza "Zmrok" Jerzego Harasymowicza
Widzę że masz podobny gust do mnie.
Ale najbardziej to lubię nie chodzić na koncerty tylko osiąść w chacie przy kominku i pośpiewać.
Parę razy w życiu zdarzyło mi się w ten sposób spędzać czas z różnymi bardziej lub mniej znanymi wykonawcami folkowymi (np. na Hali Krawculi z zespołem Romana Kumłyka) i wspominam to jako wspaniałe wydarzenia. Nie żaden koncert, tylko takie nie wymuszone granie dla przyjemności.
Wtedy można nie spać przez całą noc, a tylko śpiewać.
Pozdrowienia
Basia
Oj, tak Basiu ! Nocne śpiewy ( także i dzienne, jak starczy głosu ) to jest to, co tygrysy lubią najbardziejA jeszcze do tego śpiewanie w Bieszczadach ! Pamiętam, na jesieni w 2007r skracałyśmy sobie z kumpelą powroty na kwaterę w Wołosatem raźnym pianiem po asfalcie ( nawet rosyjskim romansom nie odpuściłyśmy
).
Carrmelita
------------------------------------------------
"... powoli szarzeją gniazda połemkowskich wsi,
już ledwo widać jak cerkiewki czarne pisklę łebek unosi
i w żółty dziób chwyta poprzecznie dwie wielkie ćmy,
i ile ma głów jeden koń, nie wiadomo, na mostku, wśród osin. "
z wiersza "Zmrok" Jerzego Harasymowicza
przeczytałem cały wątek, piękna sprawa - mnóstwo dobrej muzyki. Nie będę przepisywać wszystkiego po kolei, dorzucę tylko od siebie 3 grosze, ale będzie to coś oryginalnego - irlandzka alternatywa, która szczególnie kojarzy mi się z górami. Być może dlatego, że słuchając jej czuję, że ma ona 'duszę' i 'przestrzeń' tak jak Bieszczady. Nie wiem jak to opisać, oceńcie sami:
Sigur ros:
http://www.youtube.com/watch?v=lwQmDvuORY0
http://www.youtube.com/watch?v=j2GjOC79gVI
http://www.youtube.com/watch?v=TFHCW...eature=channel
http://www.youtube.com/watch?v=LpACV371m6g
http://www.youtube.com/watch?v=aAYY_...eature=channel
A tak poza tym, polecam serwis www.jamendo.pl - jest pełen mało znanej, ale bardzo ciekawej muzyki - jestem pewien, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Pozdrawiam![]()
www.michalskalba.art.pl
Homo sapiens carpathiensis
muzyka jest naprawdę wspaniała!!!
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki