Z Bieszczadami kojarzy mi się przede wszystkim utwór The Doors- "Riders on the storm". Oczywiście najlepiej podczas burzy lub deszczu...
Z Bieszczadami kojarzy mi się przede wszystkim utwór The Doors- "Riders on the storm". Oczywiście najlepiej podczas burzy lub deszczu...
Stosując brzytwę Ockhama
http://forum.bieszczady.info.pl/bieszczady2088.html
I tamże są moje gusta.
Dodoałbym tylko:
Loreena Mckennit, Julia Doszna, Forebitters, Leonard Luther, Bez Jacka i Mechanicy Shanty.
Jabol & Bison spróbujcie Vangelis'a , album Portraits kawałki: Transarctica i Himalaya
Co do folków irlandzkich nie wy jedni macie takowe zboczenia. Sam OF Give me Your hand używam do wzmoncienia Rewasza, jak łabie tęskonota.
Pozdrawiam z dalekiej północy,
Marcin.
Pozdrawiam fana zespołu "Bez Jacka" :D
"Zwiewność" Leśmiana w ich wykonaniu to po prostu odlot.
Polecam wszystkie trzy płyty z serii "W górach jest wszystko co kocham"
oraz archiwalia przeglądu piosenki turystycznej "YAPA" (zwróćcie uwagę na Andrzeja Wierzbickiego).
Ciągle natomiast nie miałem przyjemności posłuchania chóru WIDYMO z Sanoka.
Podobno rewelacja - ale niestety nie ma płyty (Saszka - wiesz może coś nowego)?
Kto posłucha "Song Of Ocarina" i kilku innych utworów granych przez Diego Modenę i Jeana-Philippe'a Audin'a również zaliczy je do "bieszczadzkiej" muzyki. Kiedy skręcam w Tylawie na drogę do Komańczy rozpoczynam "biesołazęgowanie" właśnie koncertem tej muzyki. Polecam!
Pozdrowaśki
Własnie.. Tą pania też bardzo lubie ale niestety mam gdzies tylko pojedyncze kawałki jakos nie moge trafić na całą płyte...A co do muzyki irlandzkiej to ja w ogóle mam małego fisia na tym punkcie a pozatym w wakacje jade za chlebem do Irlandii i moze cosik na zywo usłysze... Ale zboczyłem z tematu. Nie mógłbym sobie spojzeć w twarz gdybym nie napisał czegos o pewnej wspaniałej kasecie...a mianowicie:Zamieszczone przez Ezechiel
1. "Składanka Sakowczańska"- jest to kasetka która ma nie powtarzalny klimat. Sa tam takcy wykonawcy jak: M.Czyzykiewicz, Queen, L.Mckennit, Chenko(bądż Czenko)- w jedynej słusznej wersji,Fragmrnt Gajowego Maruchy który uporczywie próbował skrzyżować gołębia z padalcem...Oczywiście poziomo ale jak na razie mu sie nie udało...Kasetke dostałem od Brata i nawet jak na nia patrze przypominaja mi sie najpiekniejsze Bieszczady moje Pierwsze w zyciu...:)
Pozdrófka
http://www.flickr.com/photos/bison86/
http://picasaweb.google.com/Bison86
Po drogach wedrować, zrobić co tylko sie da aż sie dopełni czas...
KSU i album "moje bieszczady".
Dla chętnych udostępniam na soulseek`u [www.slsk.prv.pl] pod loginem koza35.
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
Braciszkowie moi ! Jestem dumna , że moja praca nad waszą muzyczną edukacją nie poszła na darmo. Mam nadzieję , że czasem pomyślicie " Dobrze mieć starszą siostrę ?" Jeżeli chodzi zaś o bieszczadzka muzyke, to chyba nie będę oryginalna jak powiem , że w górach najlepiej się słucha SDM.
A od czego "pomocna dłoń" biesolazów? Trza było zapytać.Zamieszczone przez Bison
Podaj namiar na PW , to podeślę całą dyskografię Loreeny.
Do powyższej wyliczanki dodałbym ze swej strony Wolną Grupę Bukowina,pominiętą dotąd chyba przez przypadek :P
Pozdrawiam.
ps: przez zaawansowaną sklerozę zapomniałem dopisać jeszcze "Cotton Cat"-kawał niezłego irlandzkiego klimaciku.Szczególnie polecam "Trzy pory roku"
No ba...dziewczyny swoimi głosami zachwycają za każdym razem :D Z tego co wiem niestety na razie brak funduszy na wydanie płyty :(Zamieszczone przez ebik
"Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech i pamiętaj,www.youtube.com/Anyczka24
Jaki spokój można znaleźć w ciszy.
Unikaj głośnych i napastliwych, są udręką ducha ..."
www.anyczka20.fotosik.pl
Heheheh:D Jestem wdzieczny Tobie i Bracholowi za porzadne uksztaltowanie moich gustow muzycznych...Gdyby nie wy to pewnie bym teraz sluchal hiphop-polo i chodzil w smiesznych spodniach:DZamieszczone przez Jabłonka
Nastepna moja propozycja:
Norah Jones " Come away with me"- Od niedawna mam ta plytke. Kobietka ma przepiekny glos bardzo nastrojowa muzyka i do samochodu jak i do pykania fajki na szlaku. Jak na razie muzyka sprawdzona jedynie na angielskich klifach i wierzcie mi daje rade...Ale we wrzesniu sprawdze czy da rade w bieszczadach:D
Pozdrawiam
http://www.flickr.com/photos/bison86/
http://picasaweb.google.com/Bison86
Po drogach wedrować, zrobić co tylko sie da aż sie dopełni czas...
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki