No cóż, piosenka stwierdza jedynie powszechnie znany fakt, że obecnie nie ma co się obawiać nocnego ataku sotni.
Natomiast do w/w wątków się nie nada...tam dyskutują o historii albo o stosunku do tejże historii.

Pozdrawiam:)

PS. Tekst przyjemny, jak to u Loebla, ale ten z SDM to bluesa śpiewać w ogóle nie umie, on tego nie czuje...lepiej niech już rzępoli i wyje te swoje ckliwe kawałki.