Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Wspomnień czar..?

  1. #1
    sowa
    Guest

    Domyślnie Wspomnień czar..?

    ...Witam, a może znajdzie się ktoś, kto służył w wojsku w Bieszczadach..dokladniej - w okolicach Arłamowa, Kwaszeniny, Trzciańca...będzie mi bardzo miło powspominać tamten czas. Służyłem od jesieni 1979 do jesieni 1981..udało mi sie wyjśc przed stanem wojennym.
    Pozdrawiam. J.P.

  2. #2
    Ekspert Roku 2008 Awatar Jabol
    Na forum od
    12.2004
    Rodem z
    Stamtąd
    Postów
    1,096

    Domyślnie

    Nie wiem czy Viki zaglada tu na forum ale pamiętam, że gdzieś w necie czytałem jego wspomnienia ze służby w Bieskach w tym okresie...Ktoś da linka?
    ...jeno być niewidzialny jak Ten co mnie stworzył

  3. #3
    Bieszczadnik Awatar marekm
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Łódź
    Postów
    934

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jabol
    Ktoś da linka?
    mówisz i masz:
    http://www.odkryjbieszczady.pl/index...nia_patrol.htm
    pozdroowka
    marekm

  4. #4
    Ekspert Roku 2008 Awatar Jabol
    Na forum od
    12.2004
    Rodem z
    Stamtąd
    Postów
    1,096

    Domyślnie

    Hehe Wiedziałem że można na was polegać kamracie markum
    ...jeno być niewidzialny jak Ten co mnie stworzył

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar Jaro
    Na forum od
    02.2004
    Rodem z
    50°02'11''N 21°59'02,6''E
    Postów
    794

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jabol
    Nie wiem czy Viki zaglada tu na forum ale pamiętam, że gdzieś w necie czytałem jego wspomnienia ze służby w Bieskach
    Viki zostal powiadomiony juz kolo poludnia, ale najwyrazniej nie bylo go dzis na necie i nie zajrzal.
    Pozdrawiam
    Jaro

    Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.

  6. #6
    sowa
    Guest

    Domyślnie

    :D Poruszyłem strunę..moze ktoś jeszcze zagra...aaa...ja tam, w Kwaszeninie pierwszy raz w życiu wziąlem do reki gitarę..i tak zostało do dzisiaj..jest tak, że...odróżniam gryf od pudła...

  7. #7
    Bieszczadnik Awatar Zosia samosia
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    z łąk i pól
    Postów
    339

    Domyślnie

    Sowa, myślę że wspomnień dawnych czar to Ty odnajdziesz w zapowiadanym chyba na wszystkich portalach bieszczadzkich albumie pt. "Zapomniane Bieszczady".
    A może uda Ci się coś zidentyfikować?
    Rozejrzyj się :)

    PS. No jak się podoba ? ? ?
    A jednak.... zawsze Bieszczady... I Sanok, najpiękniejsze miasteczko świata :-))))


    www.odkryjbieszczady.pl

  8. #8
    sowa
    Guest

    Domyślnie

    Sorry, Viki..to chyba nieporozumienie. Pozdrawiam.

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Zosia samosia
    Sowa, myślę że wspomnień dawnych czar to Ty odnajdziesz w zapowiadanym chyba na wszystkich portalach bieszczadzkich albumie pt. "Zapomniane Bieszczady".
    A może uda Ci się coś zidentyfikować?
    Niestety wspomniany album zawiera fotografie i pocztówki do 1945 roku (z małymi wyjątkami - jest np zdjęcie cerkwii w Cisnej w trakcie rozbiórki w 1956 roku), więc nie dotyczy on czasów przywoływanych przez Sowę.
    Jednoczesnie informuję, że jego premiera juz na allegro, w w ksiegarniach za kilka dni.

    Pozdrawiam

  10. #10
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2005
    Postów
    575

    Domyślnie

    Cześć,
    Nie służyłem w tych rejonach, ale...W 1979 roku, tak jakoś chyba ok. listopada (bo byłem wtedy już tzw. kapralem podchorążym z biało-czerwonymi sznurkami wokół pagonów jeszcze na SORze we wrocławskim zmechu) udało mi się jechać na kilka dni do domu i w pociągu pośpiesznym "Solina" relacji Warszawa-Przemyśl na korytarzu zaczepił mnie zarośnięty, długowłosy facet: "Cześć, kolego - zagadnął. Ja też jestem w SORze, ale już w jednostce na tzw. praktyce, w Kwaszeninie..." Trudno było mi w to uwierzyć (jego długie włosy, broda), ale pokazał ks. wojsk. i rzeczywiście tak było jak mówił. Okazało sie, że wracał z okolic Szczecina, gdzie dowództwo wysłało go na poszukiwania żołnierza, który nie wrócił do jednostki w Kwaszeninie (żołnierz ten był na weselu, co go w pełni tłumaczyło! :D ). Mój towarzysz podróży również trafił na to weselisko (ponoć trwało kilka dni!). Wiózł nawet "dowód rzeczowy", który podczas podróży opróżniliśmy do dna...Pamiętam, że kiedy wysiadałem, mój kolega "szwoleżer" raczej był "martwy" (oczywiście z uwagi na długą podróż ) a mnie w wysiadaniu pomagał konduktor...

    Ostatnio przejeżdżałem przez Kwaszeninę w zeszłym roku. Obraz nędzy i rozpaczy!
    Zdewastowane budynki, rozwalone ogrodzenia, "zwinięty asfalt"...
    Pozdrowaśki

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Linki do relacji, wspomnień, historii i historyjek z gór i pogórzy.
    Przez sir Bazyl w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 11-07-2022, 21:50
  2. Czar Bieszczadów, Wojomir Wojciechowski
    Przez Marcin w dziale Bibliografia Bieszczadów
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 01-08-2012, 10:53
  3. Staroci bieszczadzkich czar!
    Przez WUKA w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 26-02-2012, 12:23
  4. Troche wspomnień:))
    Przez mniszek w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 03-12-2009, 21:59
  5. Dawnych wspomnień czar, czyli jak doszło do urzeczywistnienia idei KIMB
    Przez Stały Bywalec w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 09-07-2009, 09:33

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •