Prosba o opinie, a moze i info: czy Bieszczady się zmieniaja? Czy jest w ruch interesie: nowe domy, schroniska, hotele, sklepy, kioski? Nie bylem kilka lat i gdy wpadlem w maju na 1 (!) niestety dzien, a wlasciwie przejechalem sie obwodnica, z braku czasu i pieniedzy, odnioslem takie wrazenie. Po 1. Ze Wetlina to już niemal kurort i 2. ze przydalby sie juz bardzo remont drogi z Ustrzyk do Wołosatego., bo juz nie pasuje 3. W Wołosatem i Ustrzykach Górnych działała komórka o czym kiedys nie byloi mowy. A może i przejscie wreszcie graniczne w tej okolicy. Ale mniejsza. Interesuje mnie raczej to, czy to przypadkiem nie zaczął się ten kolorowy zawrot głowy o którym wiele lat temu bez przerwy gadano. I co na ten temat sadzicie. Miejscowi, ktorych zawszecenilem, nie psiocza na ruch, lecz wprost przeciwnie, na bezruch, szczegolnie w granicach parku, i za maly ruch w Takiej np. Wetlinie. No, to jak to jest? Czy stalo sie juz to, do czego predzej, czy pozniej dojsc musi: Bieszczady robia sie "Europejskie"?
Pozdrowienia
Zakładki