Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: Od czego zacząć zwiedzanie na rowerze Bieszczad ?

  1. #1
    zulo
    Guest

    Domyślnie Od czego zacząć zwiedzanie na rowerze Bieszczad ?

    Nigdy nie byłem w Bieszczadach i wybieramy się w 4 osoby z rowerami.
    Gdzie się zatrzymać i od czego zacząć przygodę z Bieszczadami ???.

    Czy są tu miejsca typu " ....tam nie byłeś to, nigdzie nie byłes ?" Czyli tzw. kultowe lub cool. ?

    Pozdrowienia.

    Jakby ktoś coś wiedział to poproszę na listę lub

    mondagroup@yahoo.co.uk

    Robert vel zulo.

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Re: Od czego zacząć zwiedzanie na rowerze Bieszczad ?

    Cytat Zamieszczone przez zulo
    Gdzie się zatrzymać i od czego zacząć przygodę z Bieszczadami ???.
    Czy są tu miejsca typu " ....tam nie byłeś to, nigdzie nie byłes ?" Czyli tzw. kultowe lub cool. ?.
    Za mało danych. Podaj chociaz czy rower szosowy, czy mtb i czy chcecie 4 dni jeździć z "bazy" czy nocować codziennie gdzie indziej.
    Cool to podobno są :)
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  3. #3
    zulo
    Guest

    Domyślnie

    Witam.

    Nie jesteśmy supermenami rowerowymi , są dwie szt. płci
    delikatnej, to też nie może być to ekstremum. Chcemy zwiedzić
    miejsca powiedzmy w kolejności najważniejsze do niej ważne czy ciekawe.
    Rowery to 2 górale i 2 turystyczno/szosowe . Reasumując , po błocie, skałach
    i stromiznach raczej nie pojedziemy. Samochodem możemy co dwa dni zmieniać bazę.

    Może teraz mógłbyś nam jakieś wskazówki przekazać.

    Noclegów również nie mamy. Może jakieś ciekawe "pesjonaty" polecasz.

    Zulus Chaka.

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zulo
    Rowery to 2 górale i 2 turystyczno/szosowe . Reasumując , po błocie, skałachi stromiznach raczej nie pojedziemy. Samochodem możemy co dwa dni zmieniać bazę.
    Moim zdaniem (nie twierdze że słusznym) w tym wypadku najlepiej zainteresować się dwoma miejscowościami: Cisna i Zatwarnica (Sękowiec). Dlaczego akurat te?
    Bo są dobrze ulokowane w perspektywie wypadów rowerowych - czyli sporo kombinacji tras, bez konieczności ciągłego powtarzania, które sobie bez trudu rozplanujecie przy pomocy mapy. Ze względu na warunki zostają wam szosy oraz stokówki (drogi szutrowe lub postrzepiony asfalt). Wszystkie drogi główne oraz spora część stokówek pokryte są szlakami rowerowymi "Zielony rower", w miarę dobrze oznakowane, co jakiś czas tablice ze schematami szlaków.
    Z Cisnej możecie jeździć:
    Cisna - Majdan - Liszna - Roztoki - Solinka - Żubracze - Majdan - Cisna. Dobra na pierwszy raz (27km, pętla wokół Hyrlatej, zobaczycie jak sie jeździ po stokówkach).
    Cisna - Dołzyca - Buk - Sine Wiry (rezerwat) - Kalnica - Cisna. Dłuższa, ale przyjemna, jest nieco podjazdów.
    Cisna - Wola Michowa - Przełecz Żebrak - Rabe - Jabłonki - Cisna (można zajrzec do Baligrodu). Można wydłuzyć przez Smolnik i Mików.
    Cisna - Przysłup i powrót stokówką u podnózy Jasła do Cisnej (druga czesc trasy troche przynudnawa,ale kwestia gustu).
    Ponadto jak pierwszy raz w Bieszczadach to warto zobaczyć poloniny siakieś czy inne trawniki. Tu macie problem - w BdPN tylko po drogach. Można zatem rowerem skoczyć Cisna - Ustrzyki Górne - Wołosate, ale na górki to sobie tylko popatrzycie.

    W przypadku okolic Zatwarnicy:
    Zatwarnica - Hulskie - Krywe - Oblazy (most) - Sękowiec (ładne doliny, troche ruin). Z Krywego do mostu mozna przez Tworylne (bez znaków), a można stokowką bokiem przełeczy szczycisko (znaki "zielony rower"). Można wydłuzyć nad jezioro solińskie - przez Rajskie.
    Zatwarnica - Sekowiec - rez. Hulskie - Smolnik - Dwernik - Chmiel - Zatwarnica. (monotonna, dwie cerkwie po drodze. Odcinek północnym stokiem Otrytu (bedzie prawie 20km) cały czas przez las. Trzeba lubić.
    W tej okolicy jest jeszcze sporo innych mozliwości- trzeba po prostu rzucić okiem na mapę. Ponadto jak gdzies bedziecie mieli tam lokum (czyt: gdzie zostawic rowery), to przez Suche Rzeki wyjdziecie sobie na połoninke. To tylko niektore propozycje.
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  5. #5
    Pa(i)n killer Awatar admin
    Na forum od
    09.1998
    Rodem z
    London, Ontario :]
    Postów
    1,482

    Domyślnie

    Można dodać jedynie ze przyda Ci się z pewnością przewodnik rowerowy autorstwa przedmówcy:

    http://www.bieszczady.info.pl/sklep/931
    Pozdrawiam
    Darek Magusiak


    "bzdura! widział ktoś sapera na linuksie?! albo pasjans? brak tych podstawowych aplikacji biurowych dyskwalifikuje ten system w urzedach."

  6. #6
    Bieszczadnik Awatar Michał
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Opole
    Postów
    1,018

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez admin
    Można dodać jedynie ze przyda Ci się z pewnością przewodnik rowerowy autorstwa przedmówcy:

    http://www.bieszczady.info.pl/sklep/931

    Nuuu... i tu nasz admin wykazał się czujnością. Pewnie solidarność moderatorska ..heheh

    Pozdrówka dla bicykli i mono tyż

  7. #7
    zulo
    Guest

    Domyślnie

    Dziękuje za wyczerpujące wskazówki. Lecę do księgarni.

    I szykuje rowery , no i urlop.

    Pozdrowienia.

  8. #8
    Bieszczadnik Awatar Astra:)
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    173

    Domyślnie

    Piotrze mam pytanko do Ciebie banalne. Gdybym chciala teraz kupic rower- bo moj zestarzal sie troche- to za czym polecalbys sie rozgladac, zeby przezyl w gorach troche czasu. Nie zapytam wprost czym Ty dysponujesz, bo nie wiem czy chcesz udzielac takich informacji :D
    W Bieszczady malo zjezdzilam rowerem :D Pamietam jednak, ze jadac na Jawor pobawic sie w Paintball.., zdziwiona bylam, ze wogole potrafie przeklinac. Jechalismy z Mrzygloda i Sanok, a na koniec wlasnie ten Jawor przy temp 32°C...Potem wyjechalam z Kraju, to mozliwosci nie bylo- haha, teraz tu zamki "La Loire" obczajam , ale to nie to samo . Chetnie wroce rowerem w Bieski kiedys. Kondycje trzeba naprawic
    Pozdrawiam
    V CZART Granie

  9. #9
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Astra:)
    Gdybym chciala teraz kupic rower- bo moj zestarzal sie troche- to za czym polecalbys sie rozgladac, zeby przezyl w gorach troche czasu. Nie zapytam wprost czym Ty dysponujesz, bo nie wiem czy chcesz udzielac takich informacji
    Myslę, że na tym forum są znacznie lepsi fachowcy w temacie "jaki rower" niż ja - laik niemal zupełny,zatem liczę że wyreczą mnie w odpowiedzi a Tobie pomogą zasugerowac coś sensownego. Mnie tam nie bardzo interesuje sam rower - byle miał kółka i jechał to wystarczy :) Ogólnie można powiedzieć, że raczej góral, z typoą "męską" ramą i przede wszystkim dobrą ramą - gdyż ta częśc wydaje sie najważniejsza i powinna najdłużej posłużyć - inne i tak co jakiś czas siadają i trzeba wymieniać. Rama ze stali chromowo-molibdenowej (Cro-Mo) lub aluminium. Coś tu wczesniej było o "Authorach" - tam jest cała gama. Dobra rama + solidne hamulce. Niestety porządne hamulce są dość drogie, coś koło 600-1000zł. Jeżeli rower ma słuzyć sporadycznie to być może lepiej sie troche pomeczyć. Nie zawracałbym też sobie głowy amortyzatorami - niewiele dają.
    Żeby się wytłumaczyć z ignoranctwa zupełnego niemal, powiem, że dla mnie naijstotniejsze są walory krajoznawcze - ważne gdzie jade,a nie na czym jade :) Np. zbierając materiały do przewodnika, musiałem wszystkie proponowane trasy przejechać - nie żeby je poznać, bo przebyłem je wiele razy, tylko żeby je pomierzyć i ewentualnie zobaczyć czy coś sie zmieniło. Prawie 800km w 14 dni na załaczonym na zdjęciach rowerze :) Myslę że można nazwać toto "makrocashem", kosztował moze tyle co 1,5 makrocasha :) Zatem mogę Ci poradzić, żebyś nie kupowała czegoś takiego :) Chociaż o dziwo, ten rower niemal "bez ramy" pokonał wszystkie te trasy w tym jazde po kamolach, korzeniach, itp - strome zjazdy z Jasła czy Chryszczatej i paru innych górek również. Zastanawiałem sie nawet czy nie przełamie sie na pół, ale jakos dotrwał do końca. Po 14 dniach miał zajechane łozyska, zdewastowane hamulce, wykrzywiony wspornik siodełka i pare innych detali. Hamulce pseudotarczowe okazały sie zupełnym nieporozumieniem - a odgłos przy hamowaniu był jak przy pociągu. Również klocki zuzywały sie dość szybko, a od uderzeń i wstrząsów na kamieniach luzowały sie wszystkie śruby - w efekcie na zaciśniętych na maksa hamulcach jechalo sie z taką sama prędkością jak bez hamowania :) Były też efekty odwrotne: hamulce zaciskały sie na "chama" i nie chcialy puścić - w efekcie trzeba było pedałować na zahamowanym rowerze :) Rewelacja - dobrze robi na mięsnie nóg Czyli już Wiesz jakiego roweru nie kupić - a jaki kupić na pewno inni podpowiedzą.
    Tyle, że trzeba oddać sprawidliwosć, że opinie które czytałem w necie na temat makrokeszów w tym przypadku sie nie potwierdziły - rower nie tylko przezył,ale i nadaje sie dalej do jazdy. Podejrzewam,że nastepnym razem też go wezmę :) BTW: najwięcej kilometrów po Bieszczadach zrobiłem na składaku Wigry-3. To jest dopiero przyjemność :)
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  10. #10
    Bieszczadnik Awatar Astra:)
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    173

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Piotr
    Prawie 800km w 14 dni na załaczonym na zdjęciach rowerze
    haha, ten to umie pozowac
    No sluchaj mam "cos" Authora, ale strzela mu tak w korbowdzie, ze przez miasto nie jezdze bo wstyd a w gorach balabym sie misiow budzic Przeglad zrobie. Wiem ze "zcentry" mam straszne, hamulce ujda... Rama jest, osztukowanie mam kompletowane... Tylko ten korbowod mnie martwi no, a ostatni przeglad tylko nieco zlagodzil pamietam te "strzaly"... No wlasnie nie wiem czy bawic sie w wymiane czesci czy kupic cos nowego...
    Dzieki wielkie
    Pozdrawiam
    V CZART Granie

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Nalewki czas zacząć!! Robić :D
    Przez Derty w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 502
    Ostatni post / autor: 31-10-2018, 19:49
  2. Zwiedzanie Bieszczadzkiego Parku Narodowego
    Przez bertrand236 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 52
    Ostatni post / autor: 07-03-2011, 21:08
  3. Solina - wirtualne zwiedzanie
    Przez h404 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 07-08-2009, 20:34
  4. Jak zacząć wędrówkę po Bieszczadach?
    Przez warmus w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 07-08-2007, 00:05
  5. O KIMBIE czas zacząć
    Przez mAAtylda w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 106
    Ostatni post / autor: 22-01-2007, 14:20

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •