pod koniec sierpnia jedziemy do cisnej do schroniska po honem. jest to nasz pierwszy wypad w te gory. chcialam sie zapytac czy sa jakies jaskinie i jakie sa najwyzsze szczytki do wejscia i poogladania panoramy.
serdecznie pozdrawiam
amelka
pod koniec sierpnia jedziemy do cisnej do schroniska po honem. jest to nasz pierwszy wypad w te gory. chcialam sie zapytac czy sa jakies jaskinie i jakie sa najwyzsze szczytki do wejscia i poogladania panoramy.
serdecznie pozdrawiam
amelka
Ad. 1. Jaskiń w Bieszczadach jest raczej niedostatek, ja kojarzę jeno grotę w Rosolinie - ale to nie jest de facto jaskinia, tylko właśnie rodzaj groty wymytej przez wodę, oraz "jaskinie" w rejonie Nasicznego (w stoku wzgórza położonego w widłach Nasiczniańskiego Potoku i Caryńskiego). Tertium, zdaje się, non datur.(jeśli datur, to sam chętnie proszę innych o info).
Ad. 2. Zmiłuj się! Przecież mapę wystarczy wziąść do ręki!
Ale jak już piszę posta, to:
w polskich bieszczadach najwyższa jest Tarnica - 1346 m. oprócz niej 1300 przekracza jeszcze 6 szczytów: Halicz, Kopa Bukowska, Szeroki Wierch, Krzemień, Bukowwe Berdo i Wielka Rawka. Szlaku nie ma tylko na Kopę Bukowsk (nie mozna tam iść bez znaków - park narodowy); przez Krzemień się przechodzi, ale nie wzdłuż grzbietu tylko w poprzek, na jego północno - zachodnim końcu. Wszystkie te wierzchołki leżą w piętrze połonin i są niezwykle widokowe (najbardziej polecam Bukowe Berdo). Oprócz tego "panoramiczne" są: wierzchołki Połonin - Caryńskiej i Wetlińskiej, Jasło, Dwernik - Kamień, Hyrlata, Korbania, Smerek, Rozsypaniec, Kińczyk Bukowski... Na wszystkie wymienione wierzchołki są szlaki, z wyjątkiem Hyrlatej (mozna iść bez szlaku)i Kińczyka (trzeba mieć glejt od Parku i zgłosić do Straży Granicznej).
A do reszty to naprawde gorąco polecam przewodnik i mapę - albo chociaż zajrzyj do FAQ
:) :) :)
Pozdrawiam
mj
Bardziej groty i schrony, większość (prawie wszystkie) niedostepna dla turystów -zresztą niełatwo je znaleźć.Zamieszczone przez amelka
Największe sa te koło Nasicznego,wzgórze 842. Jest duża rozbiezność w danych: Rewasz w ostatnim przewodniku podaje ze dłuższa z nich ma 20m długości, a grotołazi zmierzyli 60 i raczej im bym wierzył.
Pełny spis: www.twojebieszczady.pl/jaskin.php
A swoją drogą to trzeba być odważnym, żeby do takiej błotno - kamiennej dziury wleźć.
Zupełnie inaczej niż na Jurze czy w Tatrach....
Lech
sznurkiem z cieżarkiem? czy byli bardzo szczupli? Ja miałem klopoty...Zamieszczone przez Piotr
...jeno być niewidzialny jak Ten co mnie stworzył
Hehe - trzeba więcej sie ruszać, mniej leżeć po chatkach to może bedziesz miał mniejsze kłopoty.Zamieszczone przez Jabol
W dzisiejszych czasach nie trzeba zaraz włazić do końca do każdej jaskini, a sznurek też raczej nie teges, zwazywszy że rekordowe jaskinie mają ponad 1600m. Są zdaje sie jakies przyrządy do tego, np. geodezyjne, radary siakieś, altimetry barometryczne (mierzy sie róznice ciśnień) i diabli wiedzą co jeszcze.
hehe, żeby sobie poleżec w chatkach trzeba najpierw zażyć dużą ilośc ruchu te jaskinie w nasicznem mnie rozczarowały...Ale czego własciwie sie mialem spodziewać? Rysunków naskalnych i resztek niedojedzonego mamuta? Ot, takie dziury. Przejśc sie jednak warto...Po drodze jest ładny widoczek z przełęczy...Zamieszczone przez Piotr
...jeno być niewidzialny jak Ten co mnie stworzył
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki