haha... No mysmy w Krasiczynie mieli jeden nocleg, ale ze bylismy grupa "czystej krwi' (nie szlismy do sklepu po piwo bo wogole go nie pijalismy) ;p haha to poszlismy polazic po lochach krasiczynskiego Zamku- goraco bylo, chcielismy sie nieco ostudzic.
Pamietam, ze niedziela byla- wszystko zamkniete, oprocz budek z lodami. Ja zajadalam czekoladowe z rodzynkami- Jedyny delux na tym splywie byl
![]()



Odpowiedz z cytatem
Zakładki