Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Garść praktycznych pytań z prośbą o odpowiedź

  1. #1
    Mauro
    Guest

    Domyślnie Garść praktycznych pytań z prośbą o odpowiedź

    Witam, za miesiąc we dwoje jedziemy w Biesy z namiotem celem łazikowania po bliżej nieokreślonych trasach (do 20km dziennie). Startujemy z Ustrzyk Grn. i po "zaliczeniu" Tarnicy i Halicza brykamy na zachód, być może również na słowacką stronę. Poniżej wypunktuję pytania które nasunęły mi się w ostatnich dniach i prosiłbym o rozwikłanie tych zagadek :

    1. Jakie są wady i zalety prymusa, a jakie małej butli gazowej (niebieskie, z wymiennymi nabojami) - próba porównania i co lepsze na okres ok 10dni przy 1ciepłym posiłku na dobę.

    2. Jak z kwestią bezpieczeństwa przy noclegach we dwoje poza polami namiotowymi (w lesie, oczywiście poza PN) Polska/Słowacja

    3. Czy na Słowację można przejść tylko na przejściach turystycznych, czy po wejściu do UE również na każdym skrzyżowaniu granicznym szlaków?

    4. Czy zapuszczając się w dzikie rejony Komańczy warto chodzić z 5-litrowym baniakiem wody na kilka dni, czy dojście do najbliższego sklepu zajmie dopuszczalnie krótki czas?

    5. Jakie dzikie zwierzęta są niebezpieczne w Bieszczadach ?

    6. Jaki zasięg (czy w ogóle ma) IDEA w Biesach?

    ----------
    na razie chyba wszystko
    pozdrowionka :D

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Re: Garść praktycznych pytań z prośbą o odpowiedź

    Cytat Zamieszczone przez Mauro
    2. Jak z kwestią bezpieczeństwa przy noclegach we dwoje poza polami namiotowymi (w lesie, oczywiście poza PN) Polska/Słowacja
    Biwakowanie w lesie jest zdaje się zabronione, poza PN również.
    Cytat Zamieszczone przez Mauro
    3. Czy na Słowację można przejść tylko na przejściach turystycznych, czy po wejściu do UE również na każdym skrzyżowaniu granicznym szlaków?
    Tylko na przejściach i miejscach przekraczania granicy na zlaku, tj. Roztoki Górne - Ruskie Sedlo, Balnica - Osadne + Radoszyce - Palota (drogowe) + Łupków (kolejowe). Przekraczanie w dowolnym miejscu będzie mozliwe dopiero po podpisaniu układu z Schengen - o ile mnie pamięć nie myli.
    Cytat Zamieszczone przez Mauro
    4. Czy zapuszczając się w dzikie rejony Komańczy warto chodzić z 5-litrowym baniakiem wody na kilka dni
    Zalezy gdzie te dzikie rejony Komańczy są - ale zazwyczaj do sklepu za daleko nie ma. Generalnie masz źródełka, strumienie - jakby co :)
    Cytat Zamieszczone przez Mauro
    5. Jakie dzikie zwierzęta są niebezpieczne w Bieszczadach ?
    Komary
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  3. #3
    Mauro
    Guest

    Domyślnie

    i jak z tą kuchenką? nikt nie gotował nigdy ?

    wykażcie odrobinę dobrej woli i pomóżcie w wyborze

  4. #4
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Wrocław
    Postów
    65

    Domyślnie

    nie wiem jak to jest z innymi palniczkami, kuchenkami, itp., ale ja co roku zabieram ze soba mala butle gazowa z palniczkiem i na 2 osoby przez 2 tygodnie, gotujac codziennie wode na zupke chinka starcza. jezeli zamierzasz gotowac cos wiecej, to proponuje na wszeli wypadek zabrac ze soba 2 butle. male to i lekkie, a gazu zawsze wiecej i nie trzeba sie oszczadzac. :) pozdrawiam!
    stefankmiot

  5. #5
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,360

    Domyślnie

    Gotuję na ognisku. Na niepogodę mam 1/2 litra benzyny i radziecką jeszcze "kostkę". Nie wiem, czy to lepsze od palnika gazowego. Ja poprostu używam tego, co mam.
    Poza miejscem wyznaczonym do biwakowania, a jest ich dość, każdy leśnik może Ci wlepić mandat lub kazać się zwijać.
    A zwierzaki? Są http://www.e-gory.pl/egory_new/wiado...wiadomosci=943
    Długi

  6. #6
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2005
    Rodem z
    Miasto gdzie jedna droga prowadzi w pole buraków a druga ziemiaków.
    Postów
    87

    Domyślnie Przetrwać.

    "długi" dobrze radzi. "Ruską" kostkę można kupić w Przemyślu ,Birczy i w Ustrzykach D na bazarach.Zamiast gazu lepiej kupić flachę.Oj gdzie te czasy, kiedy na pytania babci z LIpia cyt:" babciu a wy nie boicie się tak oficjalnie pędzić", babcia odpowiadała: panocku, przecia gliny wzieny wczoraj całom kane siwuchy. "Kana"to 30 litrowa aluminiowa bańka na mleko. Pozdro- w Bieszczadach najpiękniejszy czas.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 07-06-2012, 01:30
  2. kilka pytań
    Przez janek1984 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 05-10-2011, 20:22
  3. Kilka konkretnych pytań
    Przez Wookasch w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 24-10-2009, 09:31
  4. Kilka pytań "praktycznych"
    Przez sailor9 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 43
    Ostatni post / autor: 09-02-2009, 20:40

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •