Jeśli nie w smak wam chaszczowanie po bieszczadzkich ostępach, bez zadnej gwarancji ze coś znajdziecie...Jesli docieracie do jakiejs chatki i zastajecie tam dwadzieścia niekoniecznie trzeźwych dusz...Jeśli za każdym razem drżycie na myśl że zimową porą zamiast chatki natraficie na spalone zgliszcza...
Rada jest jedna![]()
![]()
Zabierzcie własna chatkę ze sobą
vide foto:
Zakładki