Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 13

Wątek: Prosze o pomoc/odpowiedz

  1. #1
    hepar
    Guest

    Domyślnie Prosze o pomoc/odpowiedz

    Okolo 20 lipca jade z moja zona (ktora nie jest sprawnym wedrowcem) w Bieszczady.
    Ja juz tam bylem... tzn. w Łopience (baza studencka), Cisnej, Wetlinie, Krezmieniec (trojstyk). Niestety dawno temu.

    Z pociagu wysiadamy w Zagórzu. Ja planuje przedpstac sie PKS-em do Leska i stamtad zielonym szlakiem isc w strone Polanczyka (odwiedzic mojego brata, ktory jest tam na obozie). Chcemy przenocowac w Polanczyku, nastepnego dnia isc dalej zielonym szlakiem i dojsc (jak ????) do bazy w Łopience po drodze zahaczajac o SINE WIRY (warto ???)
    Z Łopienki (nastepny dzien) chcemy isc (czarny szlak ???) na Smerek a pozniej ... wlasnie... co pozniej ??? Czy da rade dojsc do Wetliny (na nocleg ???). Co dalej ???

    Poradzcie cos BIESZCZADNICY. Czy ten plan (odleglosci, czasy przejscia) sa realne ???

    Czy gdybysmy chcieli przejsc na SLOWACJE na KREMENAROSIE (trojstyk) to czy jest to mozliwe ??? Czy wystarczy tylko DOWOD OSOBISTY ???

    Jakie ubrania wziasc ze soba ??? Cieple ??? LEKKIE ??? Oboje mamy sztormiaki ale nie mamy GORSKICH BUTOW (zwykle sandalki oraz jakies sportowe badziewie).

    Czy na polach namiotowych jest bezpiecznie ??? Czy zdazaja sie kradzieze ???

    Pozdrawiam - HEPAR

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar marekm
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Łódź
    Postów
    934

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hepar
    Ja planuje przedpstac sie PKS-em do Leska
    może lepiej od razu do Polańczyka PKS-em

    Cytat Zamieszczone przez hepar
    nastepnego dnia isc dalej zielonym szlakiem i dojsc (jak ????) do bazy w Łopience
    sposoby są :
    1. z Polańczyka dojechać do Terki, dalej pieszo / okazją / do Polanek - Spisówki /parking/, w prawo drogą do cerkwi w Łopience, dalej za znakami do bazy- ok 15-20 min
    2.Polańczyk- Wołkowyja dojechac, zielonym do Bukowca, dalej za znakami ścieżki rowerowej naKorbanię /894/, dalej drogą nie znakowaną na Przełęcz Hyrcza /697/,dalej na skrzyżowaniu w lewo na Łopienkę- cerkiew, a dalej jw.

    Cytat Zamieszczone przez hepar
    po drodze zahaczajac o SINE WIRY (warto ???)
    może najpierw Baza a potem Sine Wiry , i warto tam pójść.

    Cytat Zamieszczone przez hepar
    Czy da rade dojsc do Wetliny (na nocleg ???).
    jest to do przejścia, tylko co na to twoja lepsza połowa



    Cytat Zamieszczone przez hepar
    Czy gdybysmy chcieli przejsc na SLOWACJE na KREMENAROSIE (trojstyk) to czy jest to mozliwe ??? Czy wystarczy tylko DOWOD OSOBISTY ???
    http://bieszczady.net.pl/miniinfo.html#33
    http://twojebieszczady.pl/granice.php

    tu masz info na w/w temat

    Cytat Zamieszczone przez hepar
    Jakie ubrania wziasc ze soba ??? Cieple ??? LEKKIE ??? Oboje mamy sztormiaki ale nie mamy GORSKICH BUTOW (zwykle sandalki oraz jakies sportowe badziewie).
    Za dnia bywa różnie, Słońce, deszcz, to sam oceń co wziąść, ale noce mogą być chłodnejak to w namiocie .
    Sandałki są dobre jak je założysz będąc w namiociei wokół niego. Sorki ale w góry się nie nadają , pamiętej musisz wrócić cały Ty i Twoja Połowa. Jeżeli nie macie "górskich" butów to przynajmniej adidasy - wysokie do koski, gruba podeszwa.

    Cytat Zamieszczone przez hepar
    Czy ten plan (odleglosci, czasy przejscia) sa realne ???
    To wszystko jest realne, to tylko zależy od waszych możliwości i samozaparcia.
    I czasu jakim dysponujecie.

    Cytat Zamieszczone przez hepar
    Czy na polach namiotowych jest bezpiecznie ??? Czy zdazaja sie kradzieze ???
    Tam gdzie są ludzie i ludziska bywają problemy i problemiki. Ogólnie rzecz biorąc jest bezpiecznie.Sami musicie decydowac czy zastane towrzystwo wam będzie odpowiadac, czy nie.

    powodzeniai udanego wyjazdu
    pozdroowka
    marekm

  3. #3
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,378

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hepar
    nie mamy GORSKICH BUTOW (zwykle sandalki oraz jakies sportowe badziewie).
    Nie lekceważcie obuwia. Sandałki i zwykłe sportowe "adidaski" się nie nadają. But musi trzymać kostkę i chronić stopę. Podeszew dość gruba, cholewka do kostki. Ważny jest krój podeszwy. Sportowe butki mają podeszew prawie gładką. Na szlaku to pewna wywrotka i w najlepszym razie stłuczony tyłek. Nawet przy pewnej, suchej pogodzie spotkacie na szlaku mokre i śliskie miejsca; glina, trawa, stary pień. Pewność trzymania stopy to jeden z podstawowych kanonów bezpieczeństwa.
    Miłej wędrówki
    Długi

  4. #4
    hepar
    Guest

    Domyślnie dzieki dzieki dzieki

    dziekiza mile odpowiedzi, uczace !!!

    czekam na jeszcze !!!

    hepar

  5. #5
    Mason
    Guest

    Domyślnie

    Trasa: Dajcie sobie napoczątku spokój z łażeniem (szczególnie, że żona nie jest górołazem), poruszajcie się PKS-ami i busami, a łażenie pozostawcie na najbardziej "pocztówkową" część Biesów (Połoniny, Rawki, Berda, Tarnice, etc.). Biesy są strasznie rozległe, i jak już od Leska zaczniecie na pieszkę, to jest duże prawdopodobieństwo, że utkniecie w Polańczyku na dobre (i nici z wyjazdu ;-) ). Ze Słowacją sobie dajcie spokój. Jak pozwiedzacie polską część, to zdecydujecie, czy jeszcze nie macie dosyć.
    Ubranie: Tu niestetu ból: dobre kurtki p-deszczowe (najlepiej jakieś TEX-y) i polary (szczególnie ze spaniem w namiocie) to mus. Nie mówię już o butach- będziecie łazić po parę godzin dziennie, po terenie gdzie kamulce, korzenie etc. sie zdarzają.
    Pola: Wiadomo, tu bywa różnie. Osobiście b. polecam pole w Brzegach Grn. Cisza, spokój. Poza tym jest idealne m-sce wypadowe na Rawki i obie Połoniny. W Wetlinie i Ustrzykach też są, ale zdarza się "dziwne" towarzycho (które nie wiadomo po co jedzie w Biesy). Odradzam wielki "kombinat" namiotowy w Ustrzykach.
    Miłego pobytu
    Napisz coś jak wrócicie
    pozdro dla żony
    Mason

  6. #6
    hepar
    Guest

    Domyślnie bieszczady

    o nie... tak nie moze byc.

    chyba nie do konca opisalem sytuacje. my planujemy totalnie bieszczadzki wypad. nie w glowie nam Polanczyk i lozko. my chcemy namiot, wilki i niedzwiedzia

    moja zona jest nowicjuszem... ale jest wysportowana i ma zapal. wiem, ze wedrowki po gorach to wysilek, ale skoro weszla na Rysy... to i na Tarnice wejdzie

    zamierzam nas przegonic po calych Bieszczadach, bez litosci. coprawda nie znam tych gor... ale poznam

    juz wiem, ze z Zagorza pojedziemy do Polanczyka (tam stacjonuje moj brat teraz) ale tego samego dnia leziemy do Lopienki by tam przenocowac pierwsza noc. chocbysmy sie mieli doczolgac to musimy zrealizowac caly plan :)

    ile kosztuje przejazd (bus, pks) z Zagorza do Polanczyka ??? czy nadal jest tak ze w Sanolu juz w pociagach grasuja kolesie od BUSA (pamietam jakiegos SLIMAKA... mial BUS i walilo od niego JABOLEM).

    czy znacie "DIABLA" z Lopienki (taki koles)... zapamietalem go jako najbardziej charakterystyczna osobe stamtad. spiewal fajne piosenki

    ufff...... jestesmy teraz w Lodzi.... juz niedlugo bedziemy w Biesach... nawet nie wiecie jak bardzo chcemy juz tam byc !!!!

    czekam na inne rady, serdecznie pozdrawiam milosnikow najpiekniejszych polskich gor.

  7. #7
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Re: bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez hepar
    czekam na inne rady.
    Z Polańczyka poszedłbym zielonym tylko do Bukowca, stąd odbił na Korbanie i przez Przełęcz Hyrcza zejście do Łopienki. Idąc zielonym dalej przez Terkę zatoczycie tylko niepotrzebny łuk (dalej), potem ze Szczyciska musielibyście zejść do Sinych Wirów i wracać do Łopienki - chyba że z Terki drogą do Łopienki, ale to raczej bez sensu - a widoki z Korbani powinny by ciekawsze niż Sine Wiry. Generalnie jak juz sie upieracie na Sine Wiry, to kolejnego dnia możecie zamiast isc do szlaku czarnego z bazy (w SBN wam powiedza jak najszybciej przejsć przez przełęcz do drogi k/Dołzycy) i iść nim przez Falową, pójść przez Sine Wiry stokówką do schroniska w Jaworcu. Jeżeli bedziecie stali dobrze z czasem (co jest raczej pewne), to można odrazu kontynuować czarnym na Smerek i stąd zejsć przez przełecz Orłowicza żółtym do Wetliny na nocleg (np. w PTSM). W tej sytuacji warto skorzystać z mapy i przekroczyc rzekę na wysokości schroniska w Jaworcu, żeby nie zataczać "koła" przez most i potem sie wracać drugim brzegiem. Stokówką z Łopienki do Jaworca bedzie ok. 11km - co prawda co szlak, to szlak, ale zawsze jest to jakis wariant.
    p.s - na Kremenarosie granicy nie mozna przekraczać.
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  8. #8
    hepar
    Guest

    Domyślnie jaworzec

    nie rozumiem za bardzo jaki jest sens podazania do DOLZYCY z Lopienki skoro na Sine Wiry mozna isc na wschod i stamtad dojsc do Jaworca (tam mi sie wydaje).

    A czy to nie jest ZBYT dluga trasa jak na jeden dzien z Lopienki na SMEREK ??? Z Wetliny chcemy isc na TROJSTYK. Stamtad cofnac sie i isc do USTRZYK GORNYCH... a stamtad na TARNICE. Jesli juz bedziemy na TARNICY to gdzie proponujecie isc na NOCLEG ??? My po zaliczeniu TRANICy myslimy o WORKU BIESZCZADZKIM i o np. GROBIE HRABINY. Co proponujecie ???

    Prosze o dokladniejsze wskazowki i jednoczesnie dziekuje za powyzsze. Pozdrawiam serdecznie.

  9. #9
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Re: jaworzec

    Cytat Zamieszczone przez hepar
    nie rozumiem za bardzo jaki jest sens podazania do DOLZYCY z Lopienki skoro na Sine Wiry mozna isc na wschod i stamtad dojsc do Jaworca (tam mi sie wydaje).
    No nie ma sensu, ale w pierwszym poście napisałeś że chcesz isć z Łopienki na Smerek czarnym szlakiem -wtedy trzeba by odpuścić Sine Wiry i isć j/w. Skoro się upieracie na Sine Wiry, to tak jak napisałem wyżej - drogą z Łopienki aż do Jaworca i dopiero stąd czarnym.
    Cytat Zamieszczone przez hepar
    A czy to nie jest ZBYT dluga trasa jak na jeden dzien z Lopienki na SMEREK ???
    IMHO nie jest - z tym że nie licz na Smerek tylko dodaj jeszcze zejście na nocleg.
    Cytat Zamieszczone przez hepar
    Z Wetliny chcemy isc na TROJSTYK. Stamtad cofnac sie i isc do USTRZYK GORNYCH... a stamtad na TARNICE.
    Jeżeli na raz to za daleko - zajedziecie sie. Lepiej zostać na nocleg w Ustrzykach i stąd kolejnego dnia przez Szeroki Wierch isć na Tarnicę, a w kontekście następnego dnia z Tarnicy przejsc do Mucznego, przez Bukowe Berdo lub dojść od razu szosą do Tarnawy Niznej (chyba jeszcze noclegi w hoteliku BdPN są). Można też podzielić to na 2 dni i zobaczyc więcej: z UG przez Szeroki Wierch na Tarnicę, a potem dookoła przez Halicz zejść do Wołosatego i drogą wrócić na nocleg do UG - z tym, że wtedy gorzej bedzie z dojściem do Mucznego czy Tarnawy żeby sie nie powtarzać, chyba ze od razu załozycie sobie, że spróbujecie tam dostać sie stopem.
    No i na koniec Tarnawa - Bukowiec - Beniowa - Sianki.
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  10. #10
    Robert Szukała
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hepar
    czy znacie "DIABLA" z Lopienki (taki koles)... zapamietalem go jako najbardziej charakterystyczna osobe stamtad.
    Jasne, że znamy. Zapytaj, jak go spotkasz, czy pamięta, jak kopał w 89 r. dół na wapno przed przyjazdem ekipy konserwatorów do cerkwii,( a raczej jej murów, bo wtedy tylko tyle z niej było). Zapytaj go też o M.R.U.. Ma facet dużo do powiedzenia. I oczywiście pozdrów od gościa, z którym kopał ten nieszczęsny dół.

    Cytat Zamieszczone przez hepar
    Jesli juz bedziemy na TARNICY to gdzie proponujecie isc na NOCLEG ??? My po zaliczeniu TRANICy myslimy o WORKU BIESZCZADZKIM i o np. GROBIE HRABINY. Co proponujecie ???
    Z Tarnicy proponuję zejść przez Bukowe Berdo do Mucznego. Inaczej do Sianek legalnie się nie dostaniesz. Następnego dnia przez Kudriawyński, lub Dźwiniacz, Tarnawę do Bukowca i dalej: Beniową, Negrylów do Grobu Hrabiny. Nie mam aktualnych informacji na ten temat, ale jeśli schron w Negrylowie nadal przyjmuje turystów, to proponuję rozważyć możliwość przenocowania tam.
    Zazdroszczę Ci jak diabli, bo ja w Biechach będę z ekipą dopiero we wrześniu.
    Mocne buty i coś przeciwdeszczowego są naprawdę ważne.
    Niemniej jednak życzę super pogody.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. prosze o pomoc!
    Przez Olympia w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 05-08-2009, 13:39
  2. Prosze o pomoc
    Przez WALDI w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 01-09-2007, 01:29
  3. Dylemat noclegowy prosze o pomoc
    Przez noemi15 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 05-08-2007, 14:55
  4. Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 12-08-2005, 09:20
  5. Prosze o pomoc Biesomieszkańców
    Przez pyton w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 10-12-2004, 08:17

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •