Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3
Pokaż wyniki od 21 do 29 z 29

Wątek: Bylem w Biesach

  1. #21
    Bieszczadnik Awatar MF
    Na forum od
    11.2004
    Postów
    174

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jabol
    Trzeci tydzień łażę po górach i widzę że coraz większy procent wśród turystów to zwykłe bydło.
    Niestety... byłem w niedzielę na Hali Krupowej, po drodze jest polanka na Cylu - syf i malaria po prostu, butelki, tacki, worki, kartony w ilościach przerażających. Obok każdego schroniska jest to samo, jakby ciężko było znieść PET-y czy puszki na dół. Szkoda słów.

  2. #22
    Kronikarz Roku 2010
    Awatar bertrand236
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    Poznań
    Postów
    4,224

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jabol
    Trzeci tydzień łażę po górach i widzę że coraz większy procent wśród turystów to zwykłe bydło.
    A może procent jest ten sam, tylko ludzi więcej nawiedza góry?

    Cytat Zamieszczone przez Jabol
    jestem za tym żeby nie była ogólnodostępna
    I tu Jabol po raz pierwszy chyba mamy różne zdania. Jest to ulubione moje miejsce w Bieszczadzie. Za każdym razem tam wstępuję /oprócz ostatnich 13 godzin/. Nie umiem wyrazić słowami co ta cerkiew ma w sobie, ale zawsze tam przemyślę sobie parę spraw. Nie wyobrażam sobie żeby była ona zamknięta. Natomiast powinien być zakluczany szlaban na drodze przy Spisówce.

    Pozdrawiam
    bertrand236

  3. #23
    Bieszczadnik Awatar Lech Rybienik
    Na forum od
    06.2004
    Rodem z
    Przemyśl/Warszawa
    Postów
    225

    Domyślnie

    Nie wiem, czy zauważyłeś, ale szlabanu przy spisówce nie ma od roku.
    Lech

  4. #24
    Kronikarz Roku 2010
    Awatar bertrand236
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    Poznań
    Postów
    4,224

    Domyślnie

    I owszem :D ale powinien być Taki facet jak Ty powinien też mieć do niego klucz, bo od czasu do czasu do bazy też trzeba coś podwieźć.

    pozdrawiam
    bertrand236

  5. #25
    Bieszczadnik
    Na forum od
    03.2005
    Rodem z
    Kraków (Prądnik Czerwony, na Nową (C)huć zamieniony...)
    Postów
    327

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bertrand236
    I tu Jabol po raz pierwszy chyba mamy różne zdania. Jest to ulubione moje miejsce w Bieszczadzie. Za każdym razem tam wstępuję /oprócz ostatnich 13 godzin/. Nie umiem wyrazić słowami co ta cerkiew ma w sobie, ale zawsze tam przemyślę sobie parę spraw. Nie wyobrażam sobie żeby była ona zamknięta. Natomiast powinien być zakluczany szlaban na drodze przy Spisówce.

    Brawo Bertrand! Nic dodać, nic ująć. Myślę, że problemy (dewastacja, desakracja świątyni itd), o których pisał Lech znacznie by się zmniejszyły gdyby Łopienka nie byłaby dostępna dla zmotoryzowanych, a li tylko dla "piechoty". Wandalom nie chciałoby się chyba dymać po kilka kaemów w jedną stronę
    Pozdrawiam
    mj

  6. #26
    Bieszczadnik Awatar Lech Rybienik
    Na forum od
    06.2004
    Rodem z
    Przemyśl/Warszawa
    Postów
    225

    Domyślnie

    Droga do Łopienki to droga gminna a nie zakładowa. Dlatego szlabanu niet.

  7. #27
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2005
    Rodem z
    Przemyśl
    Postów
    93

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bertrand236
    A może procent jest ten sam, tylko ludzi więcej nawiedza góry?
    Wcale nie więcej ludzi , więcej to było około 20 lat temu, ale wtedy każdy wiedział po co jedzie w góry. Niestety ostatnio dużo osób jedzie z rozpieszczonymi dzieciakami, które nie mają pojęcia o kulturze bycia.........zresztą tak samo jak i ich rodzice (oczywiście to nie dotyczy wszystkich bywalców gór).

  8. #28
    Bieszczadnik Awatar Lech Rybienik
    Na forum od
    06.2004
    Rodem z
    Przemyśl/Warszawa
    Postów
    225

    Domyślnie

    To nie turyści niszczą i kradną.
    To nie "stonka" zaśmieca,, przynajmniej nie w największym stopniu.
    Bezczeszczą, okradają i niszczą miejscowi.
    Lech

  9. #29
    Bieszczadnik Awatar marekm
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Łódź
    Postów
    934

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Lech Rybienik
    To nie turyści niszczą i kradną.
    To nie "stonka" zaśmieca,, przynajmniej nie w największym stopniu.
    Bezczeszczą, okradają i niszczą miejscowi
    Przyznaję, że nie na wszystkim się znam, i nie wszystko muszę rozumieć.
    Ale TEGO akurat nijak nie mogę pojąć , chyba tylko głuptą to można "wytłumaczyć".
    pozdroowka
    marekm

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. 4x4 w Bieszczadach
    Przez pyton w dziale Wypoczynek aktywny w Bieszczadach
    Odpowiedzi: 82
    Ostatni post / autor: 02-03-2015, 17:41
  2. 6 dni w Biesach
    Przez desorden w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 13-11-2009, 07:30
  3. Sylwester w Biesach?
    Przez Peter P w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 08-12-2004, 20:37
  4. Bylem w Cisnej .. i na pewno tam wrócę !!
    Przez mkaminski w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 03-03-2004, 08:21
  5. Trzesienie w Biesach?
    Przez asiczka w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 28-01-2004, 23:38

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •