Strona 1 z 7 1 2 3 4 5 6 7 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 70

Wątek: Czy ktoś kiedyś widział misia w Biesach?

  1. #1
    Mason
    Guest

    Domyślnie Czy ktoś kiedyś widział misia w Biesach?

    Tyle się słyszy o bieszczadzkich misiach, a czy ktoś z was kiedyś widział go na własne oczy? Jeśli tak to opiszcie spotkanie.

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar MF
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Tychy
    Postów
    174

    Domyślnie

    Takie spotkania są bardzo mało prawdopodobne - wbrew opowieściom z 1000 i jednej nocy misie unikają ludzi, przynajmniej te bieszczadzkie. Dwa razy w życiu widziałem tropy i tyle.

  3. #3
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2004
    Rodem z
    warszawka
    Postów
    129

    Domyślnie

    To co opisze nie radze nikomu nasladować, jest to zbyt niebezpieczne jak sie nie zna zwyczajów niedźwiedzi.

    Ostatni raz widziałem misia w końcu maja br jak przebiegał mi przed maską samochodu na drodze z Sękowca do Rajskiego. Oczywiście ta droga nie jest dostepna dla normalnego ruchu. Spotkanie było tak przypadkowe że nie zdołałem mu wykonac zdjęcia, mimo że aparat miałem pod ręką. Bałem się że mis mi wleci na maskę i musiałem hamować..

    Ślady niedżwiedzi widywałem wielokrotnie w róznych miejscach, raczej mocno oddalonych od szlaków turystycznych i nie będę ich wymieniał, by komus przypadkiem nie przyszedł do głowy pomysł tropienia.

    Kilkakrotnie udało mi się podejśc misia na odległośc kilkudziesięciu metrów, ale było to naprawdę bardzo trudne i niebezpieczne, gdyz mis ma doskonały węch, wobec czego trzeba go podchodzić pod wiatr. Zapach niedźwiedzia jest bardzo charakterystyczny, podobny do smrodu nura z Dworca Centralnego w Warszawie. Nie sposób tego nie poczuć, ale misio ma lepszy węch i cała sztuka polega na tym by nas nie wywęszył. Nawet nie próbujmy sledzić matki z małym lub małymi, samica jest szczególnie czuła na zapachy.
    Wielokrotnie udało mi się dostrzec misia na znaczne odległosci na otwartych przestrzeniach, chociaż misio raczej unika takich miejsc.
    Dla osób które nie mają doświadczenia i nie były szkolone przez leśników w wyszukliwaniu sladów i zachowania sie w lesie nie radze nigdy tego robić na własna rekę.

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar marekm
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Łódź
    Postów
    934

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez irekr
    Ślady niedżwiedzi widywałem wielokrotnie w róznych miejscach, raczej mocno oddalonych od szlaków turystycznych i nie będę ich wymieniał, by komus przypadkiem nie przyszedł do głowy pomysł tropienia.
    i dobrze czynisz brachu, a jeżeli Ktoś chce bardzo misia z bliska pooglądać to proponuję ZOO. To jest bespieczniejsze.

    Tylko, proszę nie podawajcie mu rączek na dzień dobry
    pozdroowka
    marekm

  5. #5
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2004
    Rodem z
    warszawka
    Postów
    129

    Domyślnie

    Miły misio to pluszowy misio......

  6. #6
    Bieszczadnik
    Na forum od
    03.2005
    Rodem z
    Kraków (Prądnik Czerwony, na Nową (C)huć zamieniony...)
    Postów
    327

    Domyślnie

    Parę razy wypłoszyłem misia z malin, tj.na odgłos moich kroków i rozmowy coś przede mną leniwie wstało, poszuściło i odeszło. Dzik to nie był (nie było tropów), na sarnę za duże, a jelenia bym widział, bo maliniska nie były aż tak wysokie... W środku, wewnątrz maliniaka, było legowisko - i oczywiście zero malin :D i gdzie niegdzie łapa odciśnięta w glebie.

    Niedźwiedź jest świetnie dostosowany do życia w lesie, ma doskonały słuch i węch - rejestruje człowieka z dużo większej odległości, niż człowiek jego. Ludzie są typowymi wzrokowcami, a las jest środowiskiem o bardzo krótkim horyzoncie - dlatego trudno nam dostrzec misia i nawigować w lesie. z tych samych powodów misie niechętnie plątją się po otwartym terenie - są widoczne, nie mają osłony a same niewiele widzą. Zresztą w Bieszczadach tych terenów otwartych nie ma za wiele :D
    Pozdrawiam
    mj

  7. #7

    Domyślnie

    2 razy widzialem slady. W rejonie magury. Raz tez widziano slady przy Kolibie na Przyslopie. Sa zdjecia z tego zajscia.

    Ale 4 maja tego roku natknalem sie na misia na Carynskiej. Wychodzac z ostatniego lasu przed Carynska od strony przelezy Wyznianskiej zobaczylem go w ogleglosci okolo 60m odemnie. Wiatr od niego (charakterystyczny smrod konia mozna bylo poczuc). Cofnalem sie do lasu i tak przykucniety siedzialem tam okolo 40min. Po tym czasie stwierdzilem ze chyba juz przeszedl. Ale idac Carynska narobilem sobie niezlego schiza i co 15m patrzylem do tylu czy nie idzie. ... nie szedl ... chyba pierwszy raz w zyciu sie tak balem. Widocznosc wtedy jakies 80m byla, silnie wialo i gory w chmurach byly.

    Jak dla mnie raz mi wystarczy.

  8. #8
    krzysiek
    Guest

    Domyślnie

    mało kto kojarzy, że niedźwiedzie to zwierzęta nocne... w dzień żerują rzadko... i oczywiście unikają przetartych szlaków ludzkich - w Bieszczadach chyba najłatwiej trafić na nie w masywie Hyrlatej... zwłaszcza gdyby ktoś tam chciał biwakować w nocy...

  9. #9
    yoowki
    Guest

    Domyślnie

    a ja widziałem misia.............



    na ppocztówkach
    i w sumie siem ciesze choc zobaczyc misia na żywca to pewnie niezapomniane uczucie :D

  10. #10
    Karlik
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yoowki
    a ja widziałem misia.............



    na ppocztówkach
    i w sumie siem ciesze choc zobaczyc misia na żywca to pewnie niezapomniane uczucie :D
    Tak, na pewno niezapomniane , a moze się zdarzyć , ze i ostatnie............ :D :D :D :D

    W katowickim ZOO przez trzy tygodnie usiłowali zidentyfikowac jedna pania , co to chciała chyba misia z bliska obejrzeć..........

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Czy ktoś go tu zna
    Przez joorg w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 33
    Ostatni post / autor: 09-03-2009, 17:44
  2. Czy zdarzyło Wam się kiedyś zabłądzić ? Może macie jakieś ciekawe zdarzenia ?
    Przez włóczykij w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 32
    Ostatni post / autor: 03-11-2008, 20:54
  3. Czy ktoś potrzebuje?
    Przez WUKA w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 06-08-2007, 23:28
  4. Głupie pytanie ale ktoś kiedyś powiedzial że takowych nie
    Przez dyfre w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 22
    Ostatni post / autor: 27-06-2006, 17:31
  5. Czy w Biesach da się zniknąć?!
    Przez Marcowy w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 30-05-2005, 00:06

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •