Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: Moje refleksje nt wypadu w bieszczady

  1. #1
    migut
    Guest

    Domyślnie Moje refleksje nt wypadu w bieszczady

    to był mój pierwszy wypad w bieszczady.
    1-2 dni w wołosatym:
    wiatr,deszcz i grad złapał nas przy wejsciu na tarnice od strony halicza. 3h w mokrych ciuchach;/. swietny bar przy parkingu.

    3 dzien chatka puchatka:
    warunki hardcorowe, wody&toalet nie ma , za wrzątek sie placi 1pln. dosc ciezkie
    podejscie z plecakiem od brzegów górnych. wejscie na smerek ok.

    4 dzień:
    9h spacer z plecakami od chatki puchatka do terki na pks, 4h przez las, wiec sie troche nudno robiło. nocleg w wołkowyji.

    5-7 dzień wołkowyja:
    ta wioska to zadupie i porażka, brak plaży, brak 'normalnego' baru.
    +mozna wypozyczyc kajaki za 30-35pln/dzien.
    +cierkiew w łopiankach i rezerwat sine wiry (warto wybrac sie rowerem)
    +solina-hm... troche brudna, ale na kajak sie nadaje
    +kwatera za 20pln, warunki w porządku
    karczma przy gł drodze - jedynie alkohole i fast foody...
    'bar u łosia' - totalna porażka:
    - sałatka była zepsuta, śmierdziała
    - nie bylo klientów, a na frytki czekaliśmy 30 minut i dostalismy niedosmażone. pani byla bardzo zdziwiona, ze nam nie pasują i nie chciala oddac pieniedzy. polska wlasnie...

    ogólnie wypad w porządku, ale duzo chodzenia , więc następnym razem wybiorę się z rowerem.
    michał.

  2. #2
    Ekspert Roku 2008 Awatar Jabol
    Na forum od
    12.2004
    Rodem z
    Stamtąd
    Postów
    1,096

    Domyślnie

    Hardcorowy wypad duzo narzekasz...Ale już niedlugo Bieszczady zmienia sie na "lepsze"...i wtedy poszukam sobie innego miejsca
    ...jeno być niewidzialny jak Ten co mnie stworzył

  3. #3
    Bieszczadnik Awatar Anyczka20
    Na forum od
    12.2004
    Rodem z
    Sanok / Dublin
    Postów
    751

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez migut
    cierkiew w łopiankach
    ..hihi, a gdzie to jest??
    "Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech i pamiętaj,
    Jaki spokój można znaleźć w ciszy.
    Unikaj głośnych i napastliwych, są udręką ducha ..."

    www.anyczka20.fotosik.pl
    www.youtube.com/Anyczka24

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar Lech Rybienik
    Na forum od
    06.2004
    Rodem z
    Przemyśl/Warszawa
    Postów
    225

    Domyślnie

    Nie wiesz???
    W takich małych łopianach....
    Lech

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar damian
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Rybnik
    Postów
    301

    Domyślnie

    a czegoś ty się migut spodziewal....

  6. #6
    Bieszczadnik Awatar wojtek legionowo
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    legionowo
    Postów
    369

    Domyślnie

    Wiesz gdy po raz pierwszy pojechalem w Bieszczady ,a było to lat temu trzydzieśc też mnie sie nie podobało nic ,bo niczego nie można było kupic,ale jednak jeżdziłem tam co roku.Po wielu latach przerwy od ośmiu lat jeżdże tam co roku i właśnie zatrzymuję się w Wołkowyji u zaprzyjażnionych gospodarzy ,zdarzało mnie sie jadac też tam ,ale w Kużni i bardzo mnie smakowało. Mysle że jak przyjedziesz drugi trzeci i następny raz zmienisz zdanie jak wielu przed Tobą. Ja byłem już naprzykład trzy razy w tym roku a za parę dni bo 12 sierpnia jade po raz czwarty .Gdy zobaczycie srebrnego nissana sunny WL machajcie śmiało zabiorę napewno Pozdrawiam .
    Wojtek legionowo

  7. #7
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2005
    Postów
    575

    Domyślnie

    Cześć migut,
    Uważaj tylko by nie wjechać tym rowerem w łopianki... A tak na poważnie... Sądzę, że zmienisz zdanie, gdy dobrze wybierzesz i zaplanujesz sobie trasę np. trochę dalej niż Wołkowyja, Solina itp "kurorty" i koniecznie w jesieni. Do Wołkowyji, Soliny czy Polańczyka nie musisz przecież iść - wystarczy przyjechać jakimś pojazdem mechanicznym.
    Pozdrowaśki

  8. #8
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2005
    Postów
    575

    Domyślnie

    Cześć Jabol,
    Nie rób tego! Jak to będzie brzmieć? "...i ty Jabol tak chodzisz po ..." no właśnie, po czym?
    Pozdrowaśki

  9. #9
    Karlik
    Guest

    Domyślnie

    A ja byłem drugi raz w Biesach........i mi sie bardzo podobało..........
    Przeszedłem Połonine Wetliońską, Bukowską , pasmo Rabiej Skały, i Wlk. Rawki....... i jesem zauroczony widokami górami, ciszą..........
    Objechałem kilka wiosek w poszukiwaniu cerkiewek ( i znalazłem je oczywiście)
    a zadupia wcale mi nie przeszkadzają, powiem więcej takie miejsca lubię........bo nie lubię tłoku..........
    Ale cóż...........każdemu to co lubi............

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Bieszczadzka GRAFOMANIA. Refleksje kruka
    Przez Stały Bywalec w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 48
    Ostatni post / autor: 28-11-2009, 13:40
  2. Do Admina - „kanadyjskie” refleksje
    Przez Stały Bywalec w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 45
    Ostatni post / autor: 16-11-2009, 05:55
  3. Krótka relacja z pierwszego wypadu
    Przez janek1984 w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 24-07-2009, 18:13
  4. Moje Bieszczady 2006 - uwagi ogólne
    Przez Stały Bywalec w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 11-02-2007, 16:52
  5. Moje Bieszczady 2005. Impresje ogólne.
    Przez Stały Bywalec w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 24-10-2005, 12:39

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •