Zdjęcia Piekne......:) :) :)
A jeśli chodzi o drogi to godna uwagi jest 'Droga' hihihihi :D z BrzegówGórnych na Dwerniczek.........myśłe ze tam by mozna puścić odcinek specjalny rajdu paryż - Bieszczady - Dakkar.......... :D
Zdjęcia Piekne......:) :) :)
A jeśli chodzi o drogi to godna uwagi jest 'Droga' hihihihi :D z BrzegówGórnych na Dwerniczek.........myśłe ze tam by mozna puścić odcinek specjalny rajdu paryż - Bieszczady - Dakkar.......... :D
Taaa.... Jak sucho, to jeszcze da się jakoś jechać wężykiem, kiedyś jechałem w deszczu i nie było widać, pod którą kałużą akurat jest dziura... (akurat pod większością były). Plomby z zębów wypadają :)Zamieszczone przez Karlik
he he agroturystyka "U Oli" w Kalnicy, koza wieksza to Zerwa z Jaworca, nauczyla swoje dzieci tez tancow na samochodach, co spowodowalo ze cala kozia rodzina wyladowala na stoleZamieszczone przez damian
zostala tylko swinka zoska
![]()
Iras 7214
www.bieszczady.net.pl
www.karpaty.travel.pl
www.iras.net.travel.pl - Irasowe wojaże
Wszystkie błędy ort. są zamierzone i chronione prawem autorskim. Wykorzystywanie ich bez zgody autora jest zabronione ;)
odcinek do Wołosatego nigdy aż tak tragiczny nie był - jak na bocznodrogowe bieszczadzkie warunki...
A Droga Terka-Dołżyca.... supernajrzadziej raz do roku zapuszczam tam swój bolid.... A tego roku to mały szok... chyba ze 3-4 km z każdej strony nowiutki dywanik.. chyba po to żeby skusić "obcych" na przejażdżkę po tej trasie
ps. i nie wiem jak Was ale mnie bawi taki widok: wypieszczona świecąca limuzyna (na numerach gdzieś z centrum polski...żeby nie podawać nazwy miasta..), krzywiący się na każdej dziurze kierowca i przerażona "pilotka" na prawym fotelu z mapą w ręku...oboje z pytaniami w oczach: czy to koniec świata, czy może być jeszcze gorzej :P Nie ma to jak pokusić się na skrócenie sobie drogi z/do Soliny - hehe
Hehe, to Ty chyba Hummerem się poruszaszZamieszczone przez hans
W zeszłym sezonie był to zdecydowanie najgorszy odcinek w całych Bieszczadach. Nigdzie nie było tak wielu dziur i miejscami tak głębokich. No i należy przypomnieć, że na oko to rzeczywiście "bocznodrogowe bieszczadzkie warunki". W rzeczywistości natomiast: droga wojewódzka, jedna z najbardziej uczęszczanych w sezonie.
...jechałem do Wołosatego w październiku 2004, droga fatalna... ale uważam że bardzo fatalnie (tragicznie, najgorzej) jest pomiędzy Terką a Dołżycą. A wierz mi, że moje autko daje znać o każdej nawet nierówności :PZamieszczone przez Piotr
są gusta i guściki.... najlepiej niech każdy sam sprawdzi ;P
http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=653017 cos na temat drogi UG-Wolosate
Pozdrawiam
Jaro
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Coś pięknego :D Nawet nie zwróciłem uwagi, jak jechałem.Zamieszczone przez Jaro
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki