Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 22

Wątek: Owieczki... Owieczki:)

  1. #1
    Bieszczadnik Awatar Bison
    Na forum od
    12.2004
    Rodem z
    Okolice krainy paprykarza..:)
    Postów
    234

    Domyślnie Owieczki... Owieczki:)

    Zastanawia mnie dlaczego zaprzestano wypasu owiec na poloninach? Przeciez owce to naturalne kosiarki...A nasze bieszczady powoli zarastaj chwastem. Czy nie uwazacie ze BPN powinien zaczac prowadzic kontrolowany wypas tegoz zwierzecia?
    Z pozdrowieniami Bison.
    http://www.flickr.com/photos/bison86/
    http://picasaweb.google.com/Bison86
    Po drogach wedrować, zrobić co tylko sie da aż sie dopełni czas...

  2. #2
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,348

    Domyślnie

    Doświadczenia są różne. W Tatrach mogły strzyc hale pod warunkiem, że juhas był z cepelii.
    Nie czuję się mocny w dyskusji, czy połoniny to twór naturalny ( owce im nie są potrzebne), czy sztuczny i owce są im przynależne. Dawna ludność raczej wypasała bydło, a od tego widoku bardziej odwykliśmy niż od owiec.
    Wg założeń jednym z zadań Bieszczadzkiego Parku jest obserwacja, jak natura wraca na tereny uprzednio zagospodarowane. Z obserwacji jakie chwasty pierwsze przychodzą, jakie później napisano niejeden doktorat. Tym właśnie zajmuje się ekologia.
    I czy w parku istnieje pojęcie "chwast"???
    Długi

  3. #3
    Bieszczadnik Awatar Bison
    Na forum od
    12.2004
    Rodem z
    Okolice krainy paprykarza..:)
    Postów
    234

    Domyślnie

    Witam!

    Cytat Zamieszczone przez długi
    Z obserwacji jakie chwasty pierwsze przychodzą, jakie później napisano niejeden doktorat. Tym właśnie zajmuje się ekologia.
    I czy w parku istnieje pojęcie "chwast"???
    Po pierwsze obserwacje chwastow to nie ekologia tylko fitosocjologia. A co do chwastow to masz racje. Troche sie rozpedzilem. Bo nie tylko w parku narodowym ale zarazem w kazdej biocenozie jak i ekosystemie kazda roslina ma swoje miejsce. A zaprzestanie wypasu owiec prowadzi do zarastania polonin. Fakt mozna napisac ze natura sama dazy do stworzenia jak najbardziej stabilnego ekosystemu. A najbardziej stabilnym stadium ekosystemu jest las mieszany. I do tego natura bedzie dazyc. Moze to potrwac dobrych pare lat. I trzeba sobie zadac pytanie czy chcemy( choc za duzo do gadania nie mamy<przynajmniej ja> )aby na poloninach wyrusl las.I ciekawi mnie dlaczego BPN zaprzestal wypasu:)
    Pozdrawiam Bison
    http://www.flickr.com/photos/bison86/
    http://picasaweb.google.com/Bison86
    Po drogach wedrować, zrobić co tylko sie da aż sie dopełni czas...

  4. #4
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,348

    Domyślnie

    Kto ma możliwość zapytać bezpośrednio w Parku?
    Też chętnie poznam odpowiedź źródła wiedzy.
    Długi

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar naive
    Na forum od
    09.2004
    Rodem z
    Dolina Sanu
    Postów
    544

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bison
    A zaprzestanie wypasu owiec prowadzi do zarastania polonin.
    Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, ale z tego co dotychczas sie dowiedziałem, to nie jest to możliwe. Bo skoro natura wyznaczyła górną granicę lasu w Bieszczadach na wysokości 1100 - 1200 metrów, więc powyżej tej granicy zostaną połoniny. W opisie do ścieżki przyrodniczej Rozsypaniec - Krzemień na str. 27 jest fragment mapy katastralnej z 1852 r. od Wołosatki do Rozsypańca oraz zdjęcie lotnicze tego rejonu z 1994 r. I widać tam że w ostatnich 60 latach połoniny nie zarosły, natomiast zarosły nieużytkowane rolniczo dawne pola i łąki. Na samych połoninach kiedyś wypasano nie owce a siwe woły, bodaj w rejonie Rawek połoniny koszono na siano. Na terenie BdPN są też rejony gdzie wypasa się konie / Wołosate/, kosi / koło Przełęczy Beskid/ czy wypasa bydło i owce / w rejonie przełęczy Wyżniańskiej i Berehów Górnych/.
    Pozdrawiam
    naive

  6. #6
    Bieszczadnik Awatar damian
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Rybnik
    Postów
    301

    Domyślnie

    W.g. moich informacji (podkreślam że też jestem laikiem) górna granica lasu jeśli się podniosla to tylko nieznacznie, choć czytalem gdzieś kiedyś że poloniny w obecnym ksztalcie do końca naturalne nie są.
    Jeśli zaś o uowiecki idzie, to rzeczywiście w berehach jest calkiem dobrze, a turystom serki i żentyca bardzo smakują :) Co się dzieje, gdy tych "kosiarek" nie ma pokazuje zbocze poloniny Wetlińskiej opadające w stronę wlaśnie berehów... jak wyszperam to zalączę fotki dla porównania...

  7. #7
    Elfir
    Guest

    Domyślnie

    Hmmm... Ja odniosłam wrazenie, ze Wetlinska zarasta kosa olcha i jarzebina. Nawet buki niekiedy podchodza niemal pod sam grzbiet.

  8. #8
    Bieszczadnik Awatar naive
    Na forum od
    09.2004
    Rodem z
    Dolina Sanu
    Postów
    544

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Elfir
    Hmmm... Ja odniosłam wrazenie, ze Wetlinska zarasta kosa olcha i jarzebina. Nawet buki niekiedy podchodza niemal pod sam grzbiet.
    To jest niejako proces pożądany, wszak utworzenie BdPN ma na celu odbudowanie / przez samą przyrodę/ tego co było kiedyś. Na połoninach na których kiedyś odbywał się intensywny wypas siwych wołów sztucznie obniżano górną granicę lasu, więc teraz w niektórych miejscach las wraca jakby na swoje miejsce. Połonina Wetlińska to w najwyższym miejscu 1255 m, a na takiej samej wysokości pomiędzy Małą i Wielką Rawką teren jest zarosnięty. Tak więc w miarę powrotu do naturalnego stanu połonin cos tam zapewne sie zmieni, nie wydaje się by były to zmiany "rewolucyjne", sama obecnośc olszy kosej na połoninach to rzecz naturalna. Np. bujne kępy olszy są na wysokości około 1275 m w okopach z I wojny pod Haliczem, zapewne już ponad 80 lat, jednak na sąsiedni teren zapewne mniej wilgotny już nie docierają/ na zdjęciu w dniu 15.06.2005 r./.

    PS. Dla jasności dodam że aż taki "mądry" sam z siebie nie jestem, to wszystko można przeczytać w przewodnikach turystycznych oraz tych wydawanych przez BdPN. Trzeba ciągle pamietać że Bieszczady to przyroda i historia.
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    Pozdrawiam
    naive

  9. #9
    lucyna
    Guest

    Domyślnie owieczki

    Owce są w BdPN. Mozna je spotkać jadąc obwodnicą. Bieszczadzkim fenomenem jest kraina dolin płozona powyżej 550 m n.p.m. To tereny dawnych wsi w których prowadzona ekstensywna gospodarka. Po wysiedleniach te tereny objęła w posiadanie matka natura. Następuje wtórna sukcesja leśna. To proces nie do końca pożądany.Kraina dolin jest w niektórych miejscach konserwowana. pierwszym roku prowadzi się wypas, a w drugim prowadzi wykaszanie. jest to drogie więc prowadzone jest w ograniczonym zakresiw.
    Połoniny nie maja pochodzenia antropogenicznego. Sporna jest tylko połoninka na Jaśle. Z badań prowadzonych przez pana Krukara wynia że może ona miec pochodzeie nienaturalne. Powstała poprzez czerteże tj. elementy gospodarki żarowej

  10. #10
    Bieszczadnik Awatar Bison
    Na forum od
    12.2004
    Rodem z
    Okolice krainy paprykarza..:)
    Postów
    234

    Domyślnie

    A ja juz tylko powtorze pytanie Dlugiego:

    Cytat Zamieszczone przez długi
    Kto ma możliwość zapytać bezpośrednio w Parku?
    Ja jestem bardzo ciekawy co powiedzieli by o tym w BPN-ie.
    Pozdrawiam Bison
    http://www.flickr.com/photos/bison86/
    http://picasaweb.google.com/Bison86
    Po drogach wedrować, zrobić co tylko sie da aż sie dopełni czas...

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •