Strona 2 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 70

Wątek: Bardzo nie lubie uzywac nazwy Biesy ....

  1. #11
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2005
    Rodem z
    Przemyśl
    Postów
    93

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Zosia samosia
    Jeżeli jednak ktoś przekona mnie że takie coś ma swoje uzasadnienie, pochodzenie, że przez analogie do czegoś tam...itd zaraz zmieniam zdanie.
    Nie zmieniaj :)
    Najstarszy zapis zawierający wiadomość o nazwie Beschad pochodzi z roku 1269 i jest zawarty w dokumencie węgierskim. Począwszy od 1400r. powszechnie używana jest nazwa Byesczad, a w późniejszym okresie Bieszczad. Charakterystyczne jest to, że w większości dawnych dokumentów dotyczyła ona lasów królewskich i gór położonych w grzbiecie granicznym, niekoniecznie w obrębie dzisiejszych Bieszczadów. Dopiero w późniejszym okresie nazwę Bieszczad (Bieszczady) zaczęto stosować w odniesieniu do konkretnej części karpat. (Bieszczady i pogórze, Stanisław Kot, W-wa 198

    Tak więc nazwa Bieszczady nie ma nic wspólnego ani z biesami ani z czadami. Sądzę, że skracanie nazwy wynika po prostu z czystego lenistwa. Niestety nie potrafimy doceniać piękna swojego języka, więc ubarwiamy go jakimiś dziwactwami i wydaje nam się, że jest "wporzo", aż strach pomyśleć, jak będą mówiły nasze wnuki....
    Pozdrawiam
    Olka

  2. #12

    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    11

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez olka_olka
    Tak więc nazwa Bieszczady nie ma nic wspólnego ani z biesami ani z czadami. Sądzę, że skracanie nazwy wynika po prostu z czystego lenistwa. Niestety nie potrafimy doceniać piękna swojego języka, więc ubarwiamy go jakimiś dziwactwami i wydaje nam się, że jest "wporzo", aż strach pomyśleć, jak będą mówiły nasze wnuki....
    dalej twierdze, że nienawidzę tego określenia:) ale...
    nie wydaje mi się, żeby to była kwestia lenistwa... to chyba (gdybam sobie, bo skoro sama tak nie mówię, to skąd mogę wiedzieć, co kieruje ludżmi, którzy tak mówia - ale kto powiedział, że trzeba się znać na czymś, żeby się wypowiadać w danym temacie :P ) jest raczej motyw taki, jaki kierujemy się, zwracając się do ludzi, których lubimy...
    przecież do Katarzyny mówię Kasiu. może ktoś na tej zasadzie, a nie z powodu niedouczenia z czułością mówi o ukochanych górach :D

    co nie zmienia faktu: mi się robi słabo jak to słysze
    ale... mamy wolność słowa:)
    pozdrawiam z rana
    honti

  3. #13
    Marcowy
    Guest

    Domyślnie

    Uściślając - Biesy TAK, Bieski NIE!

    "Biesów" nauczyłem się od tubylców, więc sądziłem, że to politycznie poprawne określenie A "Bieski" brzmią mi infantylnie i kojarzą się z "pieniążkami"

  4. #14
    Bieszczadnik Awatar ww
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Płoty
    Postów
    44

    Domyślnie

    Biesy, Bieski, Biesiątka, Bieszczadziądka - kto wymyśli jeszcze jakieś ciepłe określenie na Bieszczady?
    A ja się cieszę, że ludzie mają fantazję i potrafią połączyć nazwę geograficzną gór z emocjonalnym stosunkiem do nich. W moim przypadku często używam Biesy lub Bieski, ale ktoś, kto nie wie, o co mi chodzi rzadko to ode mnie usłyszy no chyba, że przez przypadek.
    Zamiast mówić znów się wybieram w Bieszczady moje kochane, mówię znów jadę w Biesy. Może to efekt tego, że coraz mniej popularne staje się wyrażanie swoich uczuć zwłaszcza tych pozytywnych i nie chcąc uchodzić za odmieńców stosujemy w tym celu skróty...

    Cytat Zamieszczone przez hontas
    mi się robi słabo jak to słysze
    Hontas jakby, co to na następne spotkanie wezmę ze sobą kropelki walerianowe – to na wypadek ewentualnych omdleń gdyby mi się wyrwało wypowiedzieć nazwę Biesy :D
    Raduje się serce
    Raduje się dusza
    Gdy się znów na trasę
    W Bieszczady wyrusza

  5. #15
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2005
    Rodem z
    Przemyśl
    Postów
    93

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hontas
    nie wydaje mi się, żeby to była kwestia lenistwa...
    Może nie dosłownie lenistwo tylko ułatwianie sobie życia. No bo ile razy piszemy zamiast "tak, jutro będę u ciebie" to "ok", albo sory zamiast przepraszam. Jednak wyrazy których nigdy nie używam i działają na mnie jak płachta na byka to: wporzo, cze, nara. Akurat te słowa gorzej na mnie działają niż Biesy, ale to chyba kwestia upodobań
    Honti, ale pamiętam, że nie lubisz i staram się nigdy tego nie nadużywać, zresztą tak samo jak przy joorgu

  6. #16
    Marcowy
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez olka_olka
    Jednak wyrazy których nigdy nie używam i działają na mnie jak płachta na byka to: wporzo, cze, nara
    Niestety, na pewien czas zaimportowałem od córki "dozo" zamiast "do zobaczenia" Ale już jestem zdrów

  7. #17
    Bieszczadnik Awatar joorg
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    2,335

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez olka_olka
    że nie lubisz i staram się nigdy tego nie nadużywać
    ..a naduzywaj ,naduzywaj i uzywaj Sobie - i nie przejmuj sie -- "wporzo, no to cze nara"--- najwyzej tak Ci odpowiem jak bedziesz naduzywac ( ?? ) i bedzie remis....
    "dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
    Pozdrawiam Janusz

  8. #18
    Bieszczadnik Awatar Zosia samosia
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    z łąk i pól
    Postów
    339

    Domyślnie

    Ponieważ wcześniej pojawił sie w postach temat legend i ich powstawania pozwolę sobie jeszcze raz do tego wrócić.
    Podejrzewam, że legendy te będą w przyszłości w jakis tam sposób kreować wizerunek tego regionu. A nie wiem czy to dobrze. Tak, jak jest chyba jeden autorytet od dawnego, bieszczadzkiego nazewnictwa, tak i gromadzeniem (współtworzeniem?) legend zajmuje się jedna osoba.
    Trudno mi oceniać te dawniejsze, na temat tych bardziej współczesnych mam swoje zdanie - ale nie o to mi chodzi.
    Powiem co mnie raz spotkało..
    Zagadał do mnie na gadu jakis turysta - nie pamiętam ze Szczecina czy Warszawy.
    Prosił by mu coś tam podpowiedzieć, ponieważ wybierał się w Bieszczady.
    Pytal o takie sprawy, których mnóstwo było na tym forum - typu "7 dni w Bieszczadach",
    o to co warto zobaczyć, jaka trasa, jaka mapa, przewodnik, gdzie z dzieckiem bo jest chyba ojcem dwulatka, i takie tam. Odpowiadałam mu na miarę swojego doświadczenia, podałam w co ma się zaopatrzyć, gdzie mniej więcej jechać, itd.
    I co? Facet wraca - więc pytanie "no jak było, jak się podobało?".
    No i odpowiedź - "wiesz fajnie, ale bardziej podobają mi się Bieszczady opisane w wydanej niedawno książce i te wyśpiewane przez Wolną Grupę Bukowina".
    Nie komentowałam tego wtedy - nie będę komentować i dziś.
    Heh, Biesy i Czady :D :D
    A jednak.... zawsze Bieszczady... I Sanok, najpiękniejsze miasteczko świata :-))))


    www.odkryjbieszczady.pl

  9. #19

    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    11

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez olka_olka
    Jednak wyrazy których nigdy nie używam i działają na mnie jak płachta na byka to: wporzo, cze, nara. Akurat te słowa gorzej na mnie działają niż Biesy, ale to chyba kwestia upodobań
    Honti, ale pamiętam, że nie lubisz i staram się nigdy tego nie nadużywać, zresztą tak samo jak przy joorgu
    oooo te fajne nowomodne wyrazy tez mi dobrze robia....:(
    a za Twoja pamiec jestem Ci wdzieczna:)

  10. #20
    Bieszczadnik Awatar krawc
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Tarnobrzeg
    Postów
    180

    Domyślnie

    Z ubolewaniem stwierdzam, że od pewnego czasu (tzn od początku czatowania) uzywam i mam zamiar używac dalej niektórych wytykanych powyżej skrótów, np cze, spoko, itp. Nie uważam tego za przejaw zachwaszczania języka ale raczej za jego ubarwianie. Poza tym, jest to bardzo praktyczne-ileż mniej kliknięc klawiszami trzeba zrobić. Nic na to nie poradzę, że niektórym ciałom, szczególnie pedagogicznym, może to zgrzytac w uchu...
    Bob

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 26-10-2012, 07:32
  2. Bardzo przykre ale prawdziwe
    Przez Stały Bywalec w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 27-02-2008, 21:15
  3. Zawiadomienie o ślubie
    Przez Jaro w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 25
    Ostatni post / autor: 02-08-2007, 08:44
  4. Nie pamietam nazwy zespolu
    Przez pyton w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 16-03-2006, 11:58
  5. Nie chce sama jechac w biesy...
    Przez ninka w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 48
    Ostatni post / autor: 09-12-2005, 21:54

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •