Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
Jaaaa ! teraz sobie przypomniałem że Jojo coś wspominał o biwaku po słowackiej stronie, chociaż już nie wiem w jakiej to odległości.
Wojtek też swego czasu napisał (trudno zapamietać wszystko co na forum się pojawiło)

. co by wskazywało że tam zawsze jakieś miejsce się znajdzie.
Kolega Mikiwas nic nie pyta o słowacką chatę, może koniecznie chce spać pod namiotem? popieram !
ale przecież przy źródle Cirocy też można znaleźć skrawek, trochę niewygodnie, ale można
... z tego wszystkiego znowu nie wiem o co chodzi? może chodzi o skorzystanie z toalety na porcelanie ? też popieram
.
Znowu mają rację tak jak Alex62 pisząc
Dziękuję :) Mój wyjazd przesunął się niestety na wrzesień, ale cel pozostał ten sam :) Mi również zależy na spaniu w namiocie bez żadnych szczególnych wygód. Po 20 latach zacząłem swój powrót w Bieszczady, ale przez ostatnie dwa lata były to jednodniowe wypady z noclegami w Berehach Górnych. Teraz nadszedł ten moment, że zdecydowałem się dźwignąć namiot w plecaku
Swoją drogą jak to było możliwe, że kiedyś dźwigałem po szlakach 40 kg plecak?

P.S. Na forum jestem 11 rok, ale głównie Was czytam i zazdroszczę ...