Wielki marsz -Kinga,Opowieści z niższych sfer,autora nie pamietam chociaż ta książka jest nie do zdobycia
Wielki marsz -Kinga,Opowieści z niższych sfer,autora nie pamietam chociaż ta książka jest nie do zdobycia
Autor Stephen King
a tu można ja nabyć....dla tych co chcą ją przeczytać
http://wysylkowa.pl/ks1017813.html
Sklep potrzeb kulturalnych - Antoni Kroh (trudna do zdobycia, ostatnio tylko alledrogo ale Autor zapewnia że wydawca wznowi w 2010 r.)
Droga donikąd - Józef Mackiewicz (alle... i dobre księgarnie internetowe)
Nie trzeba głośno mówić - Józef Mackiewicz (j.w.)
Wyrok na Józefa Mackiewicza - Jerzy Malewski (tylko alle...)
Empireum - t. 1 i 2 - Waldemar Łysiak (można gdzieniegdzie jeszcze dostać)
Wyspa zaginionych skarbów - Waldemar Łysiak (j.w.)
Kroha, mój drogi, to ja odkryłam sama :PP Na fali fascynacji Tatrami :)
A zeby nie było oftopicznie, to dorzucę jeszcze jedną z najpiękniejszych górskich książek:
Andrzej Wilczkowski "Miejsce przy stole"
Miłośnikom niebanalnej prozy polecam:
Ingvar Ambjørnsen "ELLING mamusin synek"
Annie Proulx "Kroniki portowe"
Na podstawie tych książek powstały filmy:
"Elling" - reż. Petter Naess (2002 niminacja do Oscara, w Polsce najlepszy film 18. Warszawskiego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego - nagroda publiczności)
"Kroniki portowe" - reż. Lasse Hallström (obsada m.in. - Kevin Spacey, Cate Blanchett)
Miłej lektury!
Ostatnio edytowane przez Capricornus ; 24-04-2010 o 19:30
Własnie przeczytałem książkę "Opisać Wilno" autor Tomasz Venclova, śmiało polecam.
Co ta książka ma wspólnego z Bieszczadami ? nic zupełnie nic . Autorem jest Litwin który pięknym językiem opisuje historie Wilna, bardzo rzetelnie, współistnienie wszystkich narodów (Polaków, Litwinow,Rusinów, Żydów,itd.), co najważniejsze nie pisze litewskiej historii, pisze bardzo obiektywnie, nie omijając trudnych temetów.
Dlaczego o tym tu piszę ?
1.bo bardzo chetnie przeczytam taką książkę o stosunkach polsko-ukraińskich, być może taka książka jest, lecz ja jej nie znam i chętnie poznam :)
2. bo kiążka Venclova jest bardzo dobra.
A my Wam możemy śmiało polecić (choć może ktoś już to zrobił przed nami) Józefa Kapeniaka "Ród Gąsieniców". Naprawdę cudowna powieść, o Tatrach, jak można się śmiało domyślić. Tyle w niej Ducha, że ...eh, przeczytajcie sami. My mamy w domu egzemplarz z piękną dedykacją, którą moja (Dzikiego Dziecka M-kiego) Mama napisała dla Taty, piórem. Wyobraźcie sobie; pożółkłe strony, piękne słowa pięknym pismem napisane...dla samego tego ciepło rozlewa się po sercu. Ściskamy
"...Niech bicie Twojego serca będzie Twoją pieśnią..." Neil Peart
Uwielbiam "Rod Gasienicow".To jest magia
Aktualnie 2 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 2 gości)
Zakładki