Strona 39 z 39 PierwszyPierwszy ... 29 32 33 34 35 36 37 38 39
Pokaż wyniki od 381 do 387 z 387

Wątek: Co by tu poczytać? Kącik Ksiązki

  1. #381
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,525

    Domyślnie Odp: Co by tu poczytać? Kącik Ksiązki

    Niech to będzie na Prima Aprilis. Raz w roku szokuję Szanownych Czytelników (a jeszcze bardziej Szanowne Czytelniczki).

    Marek Karpiński „Najstarszy zawód świata. Historia prostytucji”
    Wydawnictwo Iskry, Warszawa 2010


    https://kazimierzrygiel.blogspot.com...-historia.html
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

  2. #382
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,525

    Domyślnie Odp: Co by tu poczytać? Kącik Ksiązki

    Michał Przeperski „Dziki Wschód. Transformacja po polsku 1986-1993”
    Wydawnictwo Literackie Sp. z. o.o., Kraków 2024


    https://kazimierzrygiel.blogspot.com...po-polsku.html

    W pakiecie najserdeczniejsze życzenia świąteczne!
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

  3. #383
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,525

    Domyślnie Odp: Co by tu poczytać? Kącik Ksiązki

    Otrzymałem e-mail od wydawnictwa Vesper z informacją, że „Comanche Moon” ukaże się w polskim tłumaczeniu już w sierpniu br. Jest to czwarta (a fabularnie druga) część tetralogii Larry’go McMurtry’ego, o której w tym wątku jakiś czas temu pisaliśmy.
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

  4. #384
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,212

    Domyślnie Odp: Co by tu poczytać? Kącik Ksiązki

    Cytat Zamieszczone przez Stały Bywalec Zobacz posta
    Otrzymałem e-mail od wydawnictwa Vesper z informacją, że „Comanche Moon” ukaże się w polskim tłumaczeniu już w sierpniu br. Jest to czwarta (a fabularnie druga) część tetralogii Larry’go McMurtry’ego, o której w tym wątku jakiś czas temu pisaliśmy.
    Świetna informacja. Dzięki!
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  5. #385
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,525

    Domyślnie Odp: Co by tu poczytać? Kącik Ksiązki

    Propozycje dwóch książek.

    1. Vincent V. Severski "Krawiec". Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2025. Pasjonująca powieść szpiegowsko-sensacyjna, cały czas trzymająca w napięciu. Zakończenie nieco naciągnięte, uproszczone - autor musiał jakoś logicznie połączyć kilka rozbudowanych wątków. Ale mimo to gorąco polecam. W pewnym sensie prequel wcześniejszych powieści tego autora.

    2. Teraz coś dużo ambitniejszego. Poniższy tekst za jakiś czas zamieszczę w mojej Czytelni Książek Historycznych. Prapremierę ma dziś tu.

    Jacek Komuda „Upadek. Jak straciliśmy Pierwszą Rzeczpospolitą”
    Fabryka Słów sp. z o.o., Warszawa 2025

    Sławny autor poczytnych powieści historycznych wziął na warsztat temat dużo ambitniejszy – napisał obszerny esej o naszej Ojczyźnie przedrozbiorowej. Tytuł książki niezupełnie wiernie oddaje jej treść, pierwsze cztery rozdziały określają bowiem jeszcze nie JAK, ale CO utraciliśmy. Pan Jacek przedstawia w nich terytorium, ustrój polityczny i skład narodowościowy wielkiego oraz silnego (do czasu!) państwa. Następnie zajmuje się modą (ubiorami i fryzurami), edukacją, podróżami, zainteresowaniami, wyróżniającymi się indywidualnymi postępkami naszych przodków, ich obyczajami, łącznie z zamiłowaniem do mocnych trunków – z podkreśleniem, iż ma na myśli głównie szlachtę i magnaterię. A propos owych mocnych trunków – autor informuje, iż bywały one jednak sporo słabsze niż te dziś spożywane (mające ok. 40% alk.), przestaje więc dziwić wizerunek pana Zagłoby wychylającego duszkiem całą manierkę gorzałki i niemającego dosyć. Spostrzeżeń i wniosków autor nie ogranicza do płci brzydkiej, część stron poświęca dominującym a charakternym niewiastom. Nadmienia również, iż obywatele Rzeczypospolitej Obojga Narodów nie rozstawali się z bronią – używaną do pojedynków (nieraz z byle powodu) oraz niezbędną w podróży z uwagi na licznych grasantów czających się przy gościńcach. Najsłynniejszych takich rozbójników oraz ich wyczyny autor imiennie wymienia. Pan Jacek charakteryzuje także ówczesne koronne i litewskie wojsko, zarówno zaciężne, jak też pospolite ruszenie szlachty. Najwięcej uwagi poświęca oczywiście husarii. Szczegółowo zajmuje się jej wartością bojową oraz trudnymi i kosztownymi warunkami rycerskiej służby husarzy. Opisuje również słynnych lisowczyków, ich bitewne szlaki biegnące niemalże po całej Europie, oraz dowódców - Aleksandra Lisowskiego i jego kolejnych następców. Dużo czytamy o siedemnastowiecznych wojnach prowadzonych przez Rzeczpospolitą – o tzw. dymitriadach, o pierwszych buntach kozackich, następnie o trzech potopach, jakie nas w tamtym stuleciu nawiedziły: kozackim, moskiewskim i szwedzkim. Mało? No to dodajmy jeszcze najazdy tatarskie i księcia siedmiogrodzkiego Rakoczego, wojnę z Turcją oraz krwawy bratobójczy rokosz Lubomirskiego. Autor wskazuje ich przyczyny, w tym także te przez naszych przodków zawinione.

    Ostatni (i najdłuższy) rozdział książki odpowiada już jej tytułowi. Pan Jacek wymienia najważniejsze błędy oraz zaniechania królów Jana Kazimierza i Jana III Sobieskiego, przesądzające o wprowadzeniu Rzeczypospolitej na równię pochyłą wiodącą ku upadkowi. Potem w XVIII wieku obserwujemy już degrengoladę państwowości – wojsko własne nieliczne i słabe (żołnierze niezmotywowani i niewyszkoleni), obce armie przemieszczające się przez nasz kraj, dwa skłócone ze sobą potężne stronnictwa polityczne, zrywane sejmy, szarogęszący się ambasadorzy państw sąsiednich, skorumpowani przez nich posłowie na sejm. Spora część durnej szlachty uwierzyła w gwarancje dla swojej złotej wolności, dawane przez … carycę Katarzynę II (w Rosji rządzącą przecież twardą ręką i mającą tam władzę absolutną!). Doprawdy aż dziw bierze, że pierwszy rozbiór nastąpił … dopiero w 1772 r. Czytamy o wszystkich trzech rozbiorach, także o tym, jak pierwsze dwa nasi posłowie zatwierdzili na sejmach, a trzeci i ostateczny rozbiór król Polski legitymizował własnym podpisem. Pisząc o podejmowanych próbach naprawy państwa autor słusznie zauważa, że nastąpiły o około sto lat za późno.

    Reasumując, otrzymujemy książkę przedstawiającą Rzeczpospolitą szlachecką „od podszewki”, opracowanie bardzo wzbogacające obraz ówczesnego państwa znany ze szkolnych podręczników historii oraz z literatury i ekranu. Na zakończenie jednak ciut pogrymaszę. Ale niedużo, gdyż książka naprawdę jest świetna! Zauważyłem, że autor nieco relatywizuje ustrój pańszczyźniany, widząc nawet jego, oczywiście na miarę tamtych czasów, pozytywne strony. Nie ma jednak racji. Tematu nie rozwijam, multum przeciwstawnych argumentów w tej kwestii zawierają opracowania autorstwa Kamila Janickiego, Adama Leszczyńskiego i Michała Rauszera – tu wcześniej omówione (zob. alfabetyczny katalog autorski albo katalog tematyczny 8 ). Poza tym p. Jacek Komuda wprowadził do książki garść własnych refleksji i porównań sięgających dnia dzisiejszego, współczesnej Polski i Unii Europejskiej. Z częścią ich się osobiście nie zgadzam, pozostawiając tu bez komentarza.

    PS. Na dowód uważnej lektury wskazuję „przejęzyczenie się” autora – w posiadanym przeze mnie egzemplarzu książki na str. 294. W akapicie u góry strony wymieniony jest książę Bogusław Radziwiłł jako ten, który miał uratować życie króla szwedzkiego, zastrzeliwując szarżującego nań polskiego husarza (w bitwie pod Warszawą w 1656 r.). Natomiast w dole strony autor dywaguje, że mogło chodzić o ów czyn przypisywany księciu Januszowi Radziwiłłowi. Czytelnicy Sienkiewiczowskiego „Potopu” oczywiście nie mają wątpliwości, iż rzecz dotyczyła księcia Bogusława.
    Ostatnio edytowane przez Stały Bywalec ; 11-08-2025 o 13:14
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

  6. #386
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,525

    Domyślnie Odp: Co by tu poczytać? Kącik Ksiązki

    Larry McMurtry „Księżyc Komanczów”
    Wydawnictwo VESPER sp. z o.o., Czerwonak 2025


    Czytelnia Książek Historycznych - szczegóły pod linkiem:

    https://kazimierzrygiel.blogspot.com...-mcmurtry.html
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

  7. #387
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,525

    Domyślnie Odp: Co by tu poczytać? Kącik Ksiązki

    Cytat Zamieszczone przez sir Bazyl Zobacz posta
    Zachęcony przez Mallę zachęconą przez Włóczykija i Slava sięgnąłem po tą powieść i na kilka popołudni przepadłem dla otoczenia. Książka przepyszna, tłusta (prawie 900 stron) a mimo to pozostawia niedosyt. Mam tylko jedno ale do autora o to, że troszkę za ostro potraktował jednego z bohaterów i zrobił mu to co zrobił!
    (...)
    Czyli wyszło na to, że Malla jest niewrażliwa i ja też.
    Po tej zachęcie to ja podchodziłem do tej książki jak pies do jeża Bo zdecydowanie jestem wrażliwy i nie bardzo lubię westerny. Choć np. bardzo mi się podobała „Nienawistna ósemka” i mini serial „Bezbożnicy”. I wg mnie powieść „Na południe od Brazos” to właśnie taki trochę inny western, który okazał się wspaniały!
    Wtóruję więc zachętom Włóczykija i Malli oraz „USA Today”, zacytowanego na ostatniej stronie okładki powieści:
    „Jeśli miałbyś w swoim życiu przeczytać tylko jeden western, przeczytaj »Na południe od Brazos«”.
    Gdyby przypadkiem ktoś jeszcze nie przeczytał "Na południe od Brazos", to może zachęci go poniższy (pod linkiem) tekst. W zakończeniu wskazuję możliwość dotarcia w Internecie do ekranizacji, z polskimi napisami i bez reklam.
    https://kazimierzrygiel.blogspot.com...tor-larry.html
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Poszukuję książki
    Przez stary w dziale Bibliografia Bieszczadów
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post / autor: 03-03-2013, 15:27
  2. Książka za uśmiech
    Przez komisaRz von Ryba w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 25-10-2011, 11:27
  3. Kącik Facjat Zakazanych
    Przez trzykropkiinicwiecej w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 23
    Ostatni post / autor: 26-04-2011, 18:38
  4. Książka o kulturze cerkiewnej
    Przez Trauma w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 24-11-2008, 21:10

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •