Cześć,
Jasne! Było przecudownie! Pogoda wspaniała, trasa Jaworzec - Krysowa rozjechana dokładnie (całe szczęście, że wcześniej nie padało, bo byłaby nie do przejścia - niech weźmie pod uwagę to ten, kto planuje tam chodzić), ale nic to, dalej już w normie, widoki przecudne (duża przeźroczystość powietrza i duży zasięg), na Smereku, z kolei,zbyt dużo ludzi (wycieczki!). Ale tak jak napisał bertrand mnie w Bieszczadach zawsze dobrze :D :D :D Fotki zamieszczę w najbliższym czasie.
Już planuję następny wypad (może z początkiem października - wszystko wskazuje na to, że właśnie wtedy "zapłoną góry").
Pozdrowaśki
PS. Nie było żadnego problemu z bezpiecznym zostawieniem samochodu na te kilka godzin (gospodarz nie chciał żadnych pieniędzy!!!).
Zakładki