Lepiej nie.Bedzie co chwilę wpadał w poślizg, tłukł sobie zadek i potem rekonwalescencjował się tygodniami.Wtedy już go ani widu ani słychu nie będzie.I po co nam to?Zamieszczone przez joorg
![]()
ja bym tam jednak zaniepokoiłaZamieszczone przez Jabol
nawet gdyby miały nabawić się wrzodów wilczych żołądków.
wędkarze nie drzemią gdy lowią.A może na odwrót?....Zamieszczone przez Jabol
![]()
Zakładki