trzy grosze Dertego w sprawie 'krzyżowania' gór.
Zerknij Galliano jak wyglądają góry w Alpach albo w Rumunii albo w krajach środziemnomorskich, a nawet w dalekiej Ameryce Płd. Ustawianie krzyży na górach to powszechny zwyczaj w kulturze chrześcijańskiej. W tym kontekście Twoje pytanie jest mocno prowokacyjne.
Dla mnie drogi Galliano krzyże są jak kapliczki przydrożne - opowiadają, przypominają, każą stanąć na chwilę i pomyśleć o różnych zawiłościach życia...niech będą, a jeśli ktoś chce dostawić nowy, to niech tylko baczy, aby to, co z tym krzyżem niesie na górę, nosił zawsze ze sobą w życiu... Inaczej to czczy gest. Więcej w tym temacie nic nie dodam :)
No może tylko tyle, że forma niektórych takich konstrukcji mogłaby być lepiej opracowana, żeby nie szpeciły samej góry :)
Zakładki