Strona 3 z 17 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 163

Wątek: Po co sa stawiane kolejne krzyze?

  1. #21
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,852

    Domyślnie

    trzy grosze Dertego w sprawie 'krzyżowania' gór.

    Zerknij Galliano jak wyglądają góry w Alpach albo w Rumunii albo w krajach środziemnomorskich, a nawet w dalekiej Ameryce Płd. Ustawianie krzyży na górach to powszechny zwyczaj w kulturze chrześcijańskiej. W tym kontekście Twoje pytanie jest mocno prowokacyjne.
    Dla mnie drogi Galliano krzyże są jak kapliczki przydrożne - opowiadają, przypominają, każą stanąć na chwilę i pomyśleć o różnych zawiłościach życia...niech będą, a jeśli ktoś chce dostawić nowy, to niech tylko baczy, aby to, co z tym krzyżem niesie na górę, nosił zawsze ze sobą w życiu... Inaczej to czczy gest. Więcej w tym temacie nic nie dodam :)
    No może tylko tyle, że forma niektórych takich konstrukcji mogłaby być lepiej opracowana, żeby nie szpeciły samej góry :)
    Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)

    właśnie, wziąłby człowiek amunicję
    eksportową śliwowicję
    drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
    "przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)

  2. #22
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2005
    Postów
    575

    Domyślnie

    Derty,
    Dzięki... Nic dodać nic ująć...
    Pozdrowaśki

  3. #23
    Bieszczadnik Awatar damian
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Rybnik
    Postów
    301

    Domyślnie

    Dawno mnie nie bylo ale dorzucę swoje trzy grosze...
    jestem absolutnie PRZECIWNY(!!!!!!!) stawianiu krzyży w górach.....Dla mnie to wyraz tylko i wylącznie ludzkiej pychy... I chyba nigdy nie przystanąlem i nie zastanowilem się pod takim stalowym tworem, bo to po prostu jest brzydkie.... Największy ból sprawila mi kiedyś wycieczka w mój ulubiony region żywiecczyzny, okolice Rycerzowej. Wylazlem sobie na Wlk. Bendoszkę, szczyt, z którego roztacza się cudowna panorama (360stoni!!), patrzę a tu wielki, stalowy, OCHYDNY krzyż... do tego las wyrąbany by zrobić miejsce wiernym.... to nie jest wyraz wiary... to barbarzyństwo!
    Nie rozumiem po co się to robi i kto na to pozwala i inspiruje... Góry są wystarczająco pięknym dowodem wszechmocy boskiej...
    Pozdrawiam

  4. #24
    Bieszczadnik Awatar damian
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Rybnik
    Postów
    301

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Derty
    No może tylko tyle, że forma niektórych takich konstrukcji mogłaby być lepiej opracowana, żeby nie szpeciły samej góry
    To se ne da....

  5. #25
    Marcowy
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez damian
    jestem absolutnie PRZECIWNY(!!!!!!!) stawianiu krzyży w górach.....Dla mnie to wyraz tylko i wylącznie ludzkiej pychy...
    Howgh.
    Czym innym jest przydrożna kapliczka, a czym innym kupa żelastwa, będąca tak naprawdę pomnikiem stawiających, a nie ofiar.

    Krzyż to zbyt ważny symbol, żeby stawiać go na każdej górze. Dlaczego nie wieszać krzyży na latarniach albo nie malować na samochodach? Do takiej bzdury też można dorobić jakąś wzruszającą i nośną teorię.

    Na niemal każdym szczycie tatrzańskim ktoś zginął. Czy to powód, żeby umieszczać krzyże albo tablice pamiątkowe co 100 metrów? Czy żeby uhonorować czyjąś śmierć nie wystarczy tam po prostu wejść i się pomodlić? Jaki procent turystów przechodzących obok krzyża zdobędzie się na jakąkolwiek refleksję związaną z tym miejscem i zdarzeniem?

  6. #26
    lucyna
    Guest

    Domyślnie

    Pozwolisz Marcowy, że się z toba tylko częściowo zgodzę. Jestem przeciwniczka stawiania krzyży na szczytach górskich. Oprócz wymienionych argumentów dodam jeszcze jeden. Degradacja otoczenia szlaków i zniszczenie dużych połaci połonin. Nie wiem, czy kiedys byliście na drodze krzyżowej na Tarnicy. Oprócz ludzi gór idą tam osoby przypadkowe, które maja blade pojecie o poruszaniu się po górach. depcza wszystko co popodnie.
    Z drugiej strony to piękny zwyczaj i głęboko zakorzeniony w naszej kulturze. Na Bojkowszczyżnie zacowało sie kilka historycznych krzyży upamiętniających tragiczne, ale tez i radosne wydarzenia. Najciekawsze są wg mnie krzyże pańszczyźniane. Piękna legenda i obyczaj, który był kultywowany do wysiedleń w 1947 dotyczy krzyża i ofiar składanych człowiekowi, który z powodu ludzkiej chciwości zmarł na przełęczy Żebrak. Mniej znana historia z okolic Jawornika, gdzie postawiono krzyz w miejscu śmierci od pioruna mordercy. Krzyz i pozostawione tam przez przychodni gałązki były tam tak długo aż usypany stos chrustu został podpalony. W dymie dusza mordercy odbywszy pokute uniosła się do nieba. Przykłady moge mnożyć.

  7. #27
    Marcowy
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lucyna
    Z drugiej strony to piękny zwyczaj i głęboko zakorzeniony w naszej kulturze.
    Temu nie przeczę. Nie postuluję usuwania krzyży już istniejących, a szczególnie tych zabytkowych, objętych ochroną konserwatorską. Chodzi mi raczej o "wysyp" krzyży, ktory nastąpił po 1989 roku. W mojej opinii taka masówka powoduje dewaluację symbolu, którego miejsce jest w świątyni.

    Cytat Zamieszczone przez lucyna
    Degradacja otoczenia szlaków i zniszczenie dużych połaci połonin.
    Otóż to. Krzyż na Giewoncie postawiono w 1901, gdy do wejścia na ten szczyt nie trzeba było stać w kolejce.

  8. #28
    cointreau
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lucyna
    Mniej znana historia z okolic Jawornika, gdzie postawiono krzyz w miejscu śmierci od pioruna mordercy. Krzyz i pozostawione tam przez przychodni gałązki były tam tak długo aż usypany stos chrustu został podpalony. W dymie dusza mordercy odbywszy pokute uniosła się do nieba
    Nigdy nie slyszalem o tej pieknej legendzie...swietnie, ze ja opowiedzialas !!

  9. #29
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,344

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Marcowy
    Otóż to. Krzyż na Giewoncie postawiono w 1901
    I wywołało to znaczną dyskusję na temat zeszpecenia Tatr.

    Cytat Zamieszczone przez lucyna
    Najciekawsze są wg mnie krzyże pańszczyźniane.
    Są jeszcze krzyże pokutne, wszystkie one stanowią świadectwo historii i kultury regionu. Są w miejscu i skali krajobrazu.
    Zupełnie czym innym jest kolejny z daleka widoczny krzyż na szczycie... Pastawiony na chwałę Pana i tych co stawiali.
    Obyczaj w tradycji dość głęboko zakorzeniony. Jak daleko widać krzyż i jak daleko słychać głos dzwonów, tak daleko diabeł nie ma przystępu. Czasy się zmieniają, obyczaj czasem pozostaje i staje się udręką - dzwony w mieście. Krzyże na terenie Bieszczadów, te nowe, mają też często wyraz pewnego zawłaszczenia, to już nie jest prawosławie, to katolicka ziemia. Z okazji rocznicy chrztu Rusi postawiono krzyż na szczycie Chryszczatej. Po miesiącu odwalono poprzeczki i pozostał krzyż łaciński.

    Cytat Zamieszczone przez Marcowy
    Dlaczego nie wieszać krzyży na latarniach albo nie malować na samochodach?
    Ależ wiele latarń, miejsc spotkań z motocyklistą, jest ozdobionych krzyżem i stosowną tabliczką, samachody z napisem "jadę z Chrystusem" też spotykam.
    Tylko to wszystko nie wyjaśnia, czy mamy się godzić na kolejne "pamiątki" w Bieszczadach w ogólności, a w Parku w szczególności. Tablica na Dwerniku Kamieniu, pomniczek przy Jeziorkach Duszatyńskich, ...przykłady można mnożyć. Gór mamy mało, czy warto je w ten sposób "ozdabiać"? Czy wolno?
    Długi
    PS
    Lucyno, legenda piękna. Słyszałem ją już wcześniej, ale dziękuję za przypomnienie.
    A obyczaj zakopywania pańszczyzny?
    D.

  10. #30
    Marcowy
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez długi
    Ależ wiele latarń, miejsc spotkań z motocyklistą, jest ozdobionych krzyżem i stosowną tabliczką, samachody z napisem "jadę z Chrystusem" też spotykam.
    Pisząc o krzyżach na latarniach i samochodach próbowałem sprowadzić zwyczaj "krzyżowania" do absurdu. Równie dobrze mogłem napisać o krzyżach na budkach telefonicznych czy autobusach.
    Nie próbuj mi wmawiać, że takie też widziałeś...

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Kolejne lawiny
    Przez don Enrico w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 16-03-2010, 17:26

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •