Widzieliście odcinek szlaku Pszczeliny Widełki - Bukowe Berdo przy podejściu na Kiczerę? Droga tam zryta niemiłosiernie. Ale to pewnie inna bajka, bo wygląda na zwózkę drzewa. Swoją droga sam mistrz Hłasko kiedyś parał się podobnym zajęciem...
Widzieliście odcinek szlaku Pszczeliny Widełki - Bukowe Berdo przy podejściu na Kiczerę? Droga tam zryta niemiłosiernie. Ale to pewnie inna bajka, bo wygląda na zwózkę drzewa. Swoją droga sam mistrz Hłasko kiedyś parał się podobnym zajęciem...
U nas w kontekście pozyskiwania drewna przyjęło się uważać iz cel uswięca środki. A tak naprawdę administracji LP nie wszystko wolno, napewno nie wolno dewastować bliższego i dalszego otoczenia dróg po których odbywa sie zwózka. Jeżeli droga leśna jest zniszczona powinno sie ja naprawić, a nie jak to często bywa jeżdzić obok niszcząc co się da.Zamieszczone przez michu73
Pozdrawiam
naive
twoja wypowiedź wskazuje na to , że z lasami masz nie wiele wspólnego(prócz tego,że po nich spacerujesz ) a na pewno nie widziałeś ścinki ani zrywki drewna i nie wiesz ile się trzeba czasami natrudzić , żeby w gąszczu drzew tak ustawić kąt padania by spadający kloc zniszczył jak najmiej lub tak ustawić ciągnik zrywkowy by przesuwane drewno nie obdarło kory drzewU nas w kontekście pozyskiwania drewna przyjęło się uważać iz cel uswięca środki. A tak naprawdę administracji LP nie wszystko wolno, napewno nie wolno dewastować bliższego i dalszego otoczenia dróg po których odbywa sie zwózka. Jeżeli droga leśna jest zniszczona powinno sie ja naprawić, a nie jak to często bywa jeżdzić obok niszcząc co się da.
PS
administracja LP niczego nie niszczy , bo ona tym się nie zajmuję
a drogi trzeba naprawiać ale bywa tak , że trzeba czekać na pozwolenie wydania na to pieniędzy
Pozdrawiam
Masz racje z leśnictwem nie mam nic wspólnego, tylko co to ma do rzeczy ? Przypadkiem ja nie pisałem o tym o czym Ty piszesz.Zamieszczone przez salamandra
Pozdrawiam
naive
owszem o tym samym , tylko Ty wcieliłeś się w rolę oskarżyciela - bo widziałeś skutek-Masz racje z leśnictwem nie mam nic wspólnego, tylko co to ma do rzeczy ? Przypadkiem ja nie pisałem o tym o czym Ty piszesz.
a ja w rolę obrońcy bo znam przyczyny
Pozdrawiam
Zanim napiszesz cokolwiek, przeczytaj uwaznie moje posty, zwłaszcza ten pierwszy, do którego sie odnosisz. Przede wszystkim wskaż ten fragment , w którym kogokolwiek oskarżam.Zamieszczone przez salamandra
Pozdrawiam
naive
Proponuje by admin ten temat zamknął , bo to już jest młócenie słomy.
Pozdrawiam
naive
Nie gaś w ten sposób tematu , jak ludziska chcą rozmawiać- niech rozmawiają ,Proponuje by admin ten temat zamknął , bo to już jest młócenie słomy.
że my nie możemy się dogadać to nie powód do zamknięcia tematu
Pozdrawiam
PS
mieszkamy dość blisko , jak zagościsz w moje lasy możemy pogadać
DOBRANOC
Zgoda...! Rozumiem, że znasz temat od podszewki.Zamieszczone przez salamandra
Powiedz w takim razie kto za to odpowiada, bo ktoś musi być odpowiedzialny za to by szlak turystyczny wrócił do stanu nie tyle sprzed ścinki (to raczej niewykonalne), ale przynajmniej do stanu używalności.
Odcinek Pszczeliny - Bukowe B. to "pikuś" w porównaniu z odc. Krysowa - Jaworzec. Trzy tygodnie temu przebijaliśmy się tam z grupą i czułem się trochę jak na... "Camel Trophy".
Serdecznie pozdrawiam
Struna
Podobne odczucia miałem na zejściu z Dwernika Kamień do stokówki biegnącej z Nasicznego do Sękowca. Po deszczu szlak przechodzący przez zrąb był zryty koleinami sięgajacymi pasa.Zamieszczone przez Struna
Pozdrawiam
Przemek
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki