Strona 12 z 13 PierwszyPierwszy ... 2 5 6 7 8 9 10 11 12 13 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 122

Wątek: Samochody terenowe niszczą bieszczadzkie szlaki

  1. #111
    Bieszczadnik
    Na forum od
    04.2009
    Postów
    269

    Domyślnie Odp: Samochody terenowe niszczą bieszczadzkie szlaki

    dlatego, że są tematy zastępcze, które tylko odwracają uwagę od naprawdę istotnych problemów, które wcześniej wymieniłem.
    po drugie - co innego jest turystyka off-roadowa czy poszukiwacze adrenaliny, a odrębną kwestią są zwykłe akty wandalizmu.

    proszę mi napisac co tak naprawdę niszczy terenówka, quad lub paralotniarz który wejdzie sobie na górę i poszybuje lub wystartuje z napędem ?? argumenty o hałasie, zatruwaniu powietrza czy niszczeniu dróg lub przyrody są wyssane z palca.
    ciągniki leśne są znacznie bardziej uciążliwe dla środowiska, a efektem ich pracy jest kilkanaście, kilkadziesiąt TIRów dziennie które wywożą bieszczadzką przyrodą na naczepach - co jest dumnie nazywane gospodarką leśną.
    bardziej trafne byłoby stwierdzenie - eutanazja leśna niż gospodarka.

  2. #112
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2006
    Postów
    1,823

    Domyślnie Odp: Samochody terenowe niszczą bieszczadzkie szlaki

    Maszyny są uciążliwe dla środowiska, ale pracują w określonym czasie i określonym miejscu. Turyści zmotoryzowani wjadą w wiele innych miejsc. Będą też zagrażać znacznie większej rzeszy piechurów i rowerzystów.
    A skoro nie można wyeliminować maszyn związanych z wyrębem, to chociaż nie wpuszczajmy nowych. Subiektywne, egoistyczne podejście? A niechaj i będzie

  3. #113
    Bieszczadnik
    Na forum od
    04.2009
    Postów
    269

    Domyślnie Odp: Samochody terenowe niszczą bieszczadzkie szlaki

    no i tu jest właśnie błąd myślowy, gdyż trzeba wyeliminowac wyrąb lasu (poprzez import drewna) oraz bezmyślne zanieczyszczanie lasów, pól i rzek przez ścieki i śmieci. powietrze mamy na razie czyste i niech takim pozostanie.

    natomiast off-road musiałby się odbywac wyłącznie poza terenem BPN, wyłącznie po wyznaczonych trasach i wyłącznie na zezwolenie podobnie jak to rozwiązali np. w USA jeśli chodzi o jazdę po parkach narodowych gdzie kupuje się taki bilet-karnet z mapką i jest po sprawie.

    z resztą - tak czy inaczej quady czy motocykle crossowe jeżdżą i jeździc będą. co innego terenówki. kwestia mądrego rozwiązania problemu, a nie zastawiania się zakazem, chowania głowy w piasek i udawania, że nie ma problemu.
    po drugie - jeśli ludzie mają sprzęty zabawowe za kilkadziesiat tysięcy zł to kilkaset zł mandatu raz czy dwa razy w roku to dla nich pikuś, więc tym bardziej będą jeździc i tym bardziej im w to graj gdy przy wieczerzy w gronie znajomych opowiadają jak to uciekli leśniczemu czy straży leśnej.

  4. #114
    Ekspert Roku 2011
    Ekspert Roku 2010
    Forumowicz Roku 2009
    Awatar marcins
    Na forum od
    12.2005
    Rodem z
    Lesko/Rabe
    Postów
    3,394

    Domyślnie Odp: Samochody terenowe niszczą bieszczadzkie szlaki

    Drogi Rafale, co latasz, być może powinieneś więcej dopuścić tlenu do organu zwanego mózgiem, który być może nosisz w części ciała, w której masz oczy, uszy i paszczę, przez którą spożywasz pokarm i za pewne trunki, które zdaje się po tym, co piszesz dość mocno nadwątliły wydolność Twoich szarych komórek. W każdym bądź razie zauważam u Ciebie dość poważne zaburzenia osobowości i brak kontaktu z rzeczywistością, bo piszesz bzdury, jakbyś robnął głową o kierownicę uderzając autem (być może terenowym) o pniak po ściętym drzewie. Gdzie te wyręby i gdzie te zręby w Bieszczadach? Wskaż miejsce, gdzie etat pozyskania przekracza przyrost? Wskaż miejsca, gdzie sadzonki rosną na miejscu prastarych puszcz, które to według Ciebie wyjechały z Bieszczadów w kraj? Pokaż miejsce skąd przywozić drewno, by nie niszczyć rodzimych lasów. Za pewne z Borneo lub innej brazylijskiej puszczy. Akurat w Polsce przyjęty jest model leśnictwa wielofunkcyjnego, który jakoś na tle Europy wypada całkiem przyzwoicie. I zwierza w lasach jest różnego sporo, a i flora jeszcze u nas występuje słusznej krasy. Jeśli jesteś uczciwym, szanującym prawo i przyrodę obywatelem to za pewne do lasu wymienionymi przez Ciebie pojazdami nie wjeżdżasz, Nikt Ci również nie zabrania latać nad lasem paralotnią. Nie znam przypadku by leśnik gonił za paralotniarzem lub próbował go z ziemi ściągnąć przy pomocy sztucera. Coś Ci się miesza. Mało wiesz i bzdury piszesz tylko po to, żeby udowadniać swoje głupkowate racje, no bo Ty masz kaprys. Bądź Polakiem, szanuj polskie prawo, a jak Ci się nie podoba to zmień je i problemu nie będzie.
    Porównanywanie również Polski z USA jest troszkę jednostronne. Tam strażnicy parkowi czy ochrona lasów federalnych nie bawi się w podchody z tymi, którzy łamią prawo. Tam się po prostu prawo egzekwuje przy pomocy broni. U nas i kraj mamy większy i lasy rozdrobnione, więc chyba należy się cieszyć, że generalnie każdy, ma wolny wstęp do lasu.
    Na koniec prośba Rafale wypij kilka łyków herbatki z melissy, zasiądź w fotelu, ochłoń, staraj się ruszyć główką, to nie boli, a wszystko zrozumiesz i być może dostrzeżesz, że jednak lepiej do lasu nie wjeżdżać samochodem terenowym dla zabawy, a jak już tak bardzo chcesz się taplać w błocie, bo Ci to frajdę sprawia i doznajesz wtedy ekstazy znacznie większej niż przeciętny orgazm przeciętnego Polaka to zostań zrywkarzem. Zasiądziesz wtedy za sterami leciwego skidera i będziesz darł z lasu drwa, by w kraj szeroki mogły jechać. Może wtedy przestaniesz być hipokrytą namawiającym do sprowadzania drewna z zagranicy.
    Ostatnio edytowane przez marcins ; 03-09-2010 o 17:17
    Marcin

  5. #115
    Bieszczadnik
    Na forum od
    04.2009
    Postów
    269

    Domyślnie Odp: Samochody terenowe niszczą bieszczadzkie szlaki

    Chłopie, weź przeczytaj co napisałeś i zastanów się nad sobą i swoim pojmowaniem rzeczywistości.

    Sorki, ale jeśli nie widzisz tirów z drzewem, miejsc gdzie są wycięte lub przetrzebione lasy, dzikich wysypisk itd to masz coś albo z oczami albo z głową.

    mój kolega akurat dostał mandat za to że wystartował z terenu BPN i właśnie strażnik gonił go na quadzie, ale nieważne. kiedyś miałem zapytanie ofertowe i chodziło o wlot samolotem nad PBN na wysokości jakieś 500m nad terenem na jakieś 30-50minut. Zadzwoniłem do dyrekcji BPN i dowiedziałem się, że potrzebna jest zgoda ministerstwa.

    Kolego, poznaj trochę świat, zobacz ten i tamten kontynent to pogadamy co i gdzie "zawalono" lub do czego prowadzi rabunkowa gospodarka względem środowiska naturalnego.

    co się tyczy quadów i taplania w błocie - jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki i nie porównuj jazdy quadem do zrywki czy jazdy ciągnikiem leśnym, bo na delikatnie mówiąc mało mądrego wychodzisz albo w życiu na quadzie nie siedziałeś.
    dlatego już napisałem ale powtórzę - poznaj trochę świat.

  6. #116
    Bieszczadnik Awatar dziabka1
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    warszawa
    Postów
    879

    Domyślnie Odp: Samochody terenowe niszczą bieszczadzkie szlaki

    Rafale, miarkuj się. Akurat Marcin ma w tej kwestii chyba najwięcej do powiedzenia. A na pewno więcej niż ty.

  7. #117
    Ekspert Roku 2011
    Ekspert Roku 2010
    Forumowicz Roku 2009
    Awatar marcins
    Na forum od
    12.2005
    Rodem z
    Lesko/Rabe
    Postów
    3,394

    Domyślnie Odp: Samochody terenowe niszczą bieszczadzkie szlaki

    Rafał, błagam napij się melissy. Posłuchaj proszę Cię jak człowieka. Skoro nad parkiem latać nie wolno to nie wolno. Idź do dyrektora i o tym gadaj. Nad lasem nikt Ci latać nie zabroni bynajmniej tym w zarządzie PGL LP. Poza tym Ty wszędzie o lataniu. Przeleciał Cię kto ostatnio i do teraz masz problem z wyziewem spalin zapewne No ale kolego miły nie denerwuj się. Jeno proszę szanuj prawo i nie złość się, bo tupiesz i płaczesz i dzieci dookoła się śmieją. Drogi oświecony Rafciu jeśli dostrzegasz rabunkową gospodarkę w lasach to zajmij się tym. To też jest w Polsce niedozwolone. Pleciesz bajki jakbyś chwilę temu kładem w koleinę wjechał po skiderze i jąderko sobie przytłukł, a mamusia mówiła, żebyś po lesie nie brykał. Przejdź się na spokojnie, powdychaj powietrza świeżego, pooglądaj kwiatki i zwierza. A i główka będzie Ci lepiej pracować i jąderko będzie całe. Uspokój się, nie miotaj. Na prawdę nikt Ci krzywdy nie robi. Pewnie młody jesteś, rośniesz, buntujesz się. Hormony Ci burzę z myśli w mózgu robią. Poczekaj, dorośniesz i dystansu do świata nabierzesz. Poczytaj trochę, pochodź po lesie, jeno nie śmieć i niedopałków nie rzucaj po ściółce, a wszystko powoli Ci się w głowie rozjaśni. Rafaciu na prawdę melissa pomoże Ci i złościć się nie będziesz musiał. A chłopów to szukaj po wsiach lub w peeselu, lub w lustro popatrz, bo jak kmiecio najprawdziwszy piszesz. Z nerwami, oskarżeniami, straż leśna Cię ściga, parkowcy, Rafał, co jest z Tobą nie tak? Mania przesladowcza, prawo polskie Ci nie odpowiadaj. Zawsze możesz jechać w świat jak Ci się u nas w Polsce nie podoba.
    Ostatnio edytowane przez marcins ; 03-09-2010 o 18:34
    Marcin

  8. #118
    Bieszczadnik
    Na forum od
    04.2009
    Postów
    269

    Domyślnie Odp: Samochody terenowe niszczą bieszczadzkie szlaki

    widzę, że nie ma sensu dalej gadac, bo jak to zwykle bywa na forach - dyskusja sięgnęła zerowego poziomu. dobrej nocy.

  9. #119
    Awatar artur stadnik
    Na forum od
    04.2010
    Rodem z
    pod Warszawą
    Postów
    3

    Domyślnie Odp: Samochody terenowe niszczą bieszczadzkie szlaki

    Czy zamieszczenie na tym forum zdjęć samochodów 4x4 biwakujących w korycie Solinki, z widocznymi numerami, byłoby
    naruszeniem regulaminu tudzież prawa?
    Mam wymowny minireportaż z lipca, ale zastanawiam się nad publikacją?
    Będę wdzięczny za sugestie.

  10. #120
    Powsimorda h.c.
    Awatar Marcowy
    Na forum od
    09.1998
    Rodem z
    Zacisze
    Postów
    2,663

    Domyślnie Odp: Samochody terenowe niszczą bieszczadzkie szlaki

    Publikując zdjęcia tablic rejestracyjnych regulaminu forum na pewno nie naruszysz. O ile mi wiadomo, nie istnieją także zakazujące tego akty prawne - numery rejestracyjne nie są chronione jak np. dane osobowe (ustawa o ochronie danych osobowych) czy wizerunek osoby (ustawa prawo autorskie). Jednakowoż właściciel może Cię za taką publikację próbować pozywać z powództwa cywilnego próbując dowieść, że zamieszczając takie zdjęcie naraziłeś go na jakieś - wymyślone czy nie - problemy. Twój wybór

    Ja bym zamazał tablice, opublikował zdjęcia i zgłosił to do wiadomych organów, które - o ile zainterweniują - poproszą Cię o fotki z widocznymi numerami. Pozdrawiam.
    Ostatnio edytowane przez Marcowy ; 20-09-2010 o 15:05

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Samochody terenowe - jaki wybrać?
    Przez Marcowy w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 31
    Ostatni post / autor: 07-05-2016, 14:46
  2. Koniecznie bieszczadzkie szlaki, niekoniecznie samotnie
    Przez 333221 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 03-07-2012, 09:52
  3. Bieszczadzkie szlaki Nordic Walking
    Przez machoney w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 14-01-2012, 14:24
  4. Szlaki w Święta
    Przez KasiaWawa w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 26-11-2008, 19:07
  5. szlaki z Wetliny
    Przez stefankmiot w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 30-05-2004, 22:05

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •