Czołem, od tygodnia zastanawiam się czy jechać w Bieszczady w sobotę 01.10, czy odłożyć wyjazd o tydzień i ruszyć 07.10
Prognozy pogody zmieniają się jak w kalejdoskopie i cholera nie wiem czy lepiej teraz jechać czy za tydzień. A że jadę z małolatem, to wolałbym nie spędzić tygodnia pod zamkniętym dachem.
Czy mógłby ktoś podejść do jakiegoś bacy i zapytać czy będzie padać?
Pozostaję we wdzieczności
W.
Zakładki