Coś mam wrażenie że musielismy sie mijać. Jesli dobrze kojarzę tę chatkę , to przejeżdzałem w jej pobliżu właśnie w sobote 1 października w drodze na Kińczyk i potem po południu. Rano była taka fest mgła, po południu słonecznie. Jakiś samochód przy drodze tez jakby tam stał, ale nie pamiętam jaki - zresztą po południu w tym rejonie był ruch nawet nawet. Do Bukowca smigneły 4 autobusy, osobowych nielicze. Ale przyszło mi do głowy że są conajmniej 3 bacówki w tym rejonie, tak że pewny nie jestem, że mam na myśli właściwą.Zamieszczone przez Doczu



Odpowiedz z cytatem
Zakładki