Hej :)
Z ust mi wyjąłeś Wojtku R tę drobną sprawę odpowiedniego formatowania poszczególnych rekordów. Z powodu późniejszej konieczności wstawienia tej olbrzymiej masy pozycji do jakiegoś wspólnego zbioru proponuję dodatkowo pamiętać, aby podczas formatowania nie łamać <enterem> danych dotyczących jednej pozycji wydawniczej. Czyli
nie
każda
dana
pod
spodem
i
tak
dalej,
bo ciężko to odcyfrowywać :D
I jeszcze. Jesli podamy w opisie bibliograficvznym książki zaledwie jej tytuł, a nie dodamy tytułu interesującego rozdziału (może tak być!!!), to w ogóle szukający zginie, bo nie będzie wiedział czego dokładnie dotyczy dana nota bibliograficzna. Tylko mniej więcej, a to za mało. Proponuję tu uznany nałukowy sposób podawania danych bibliograficnych:
Autor/Autorzy, Tytuł rozdziału/Części i dalej piszemy W: Tytuł (książki, zbioru referatów itd), Autorzy/Redaktorzy publikacji, Wydawca, Rok wydania, Strony w dziele, Nr ISSN/ISBN
I jeszcze. Chyba dobrze byłoby rowiązać sprawę używania skrótów imion. Czy lepiej podawać całe imię autora/autorów o ile są podane w publikacji, czy lepiej podać skrót? 1 sposób jest odwrotny do przyjętego w publikacjach naukowych lecz sądzę, że warto napisać np Stanisław Kryciński zamiast S. Kryciński Po prostu po to, aby czytacze tego Forum utrwalali sobie imiona i nazwiska pisarzy, badaczy etc.



Odpowiedz z cytatem
Zakładki